Ratuszowa ciuciubabka wokół balu noworocznego trwa już prawie dwa tygodnie. Tyle czasu domagamy się od władz Lublina ujawnienia kosztów i sponsorów hucznej imprezy, którą prezydent miasta zorganizował dla kilkuset VIP-ów. A firma, którą Ratusz wskazuje jako sponsora wódki, stanowczo temu zaprzecza.
Impreza odbyła się 8 stycznia w Filharmonii Lubelskiej.
Ratusz do tej pory nie ujawnił kosztów rautu, ani tego, ile zapłacili za niego mieszkańcy Lublina, chociaż pytamy o to niemal codziennie. Dostajemy informacje, że liczenie kosztów jeszcze trwa. I dopiero po ich podsumowaniu mamy otrzymać pełną odpowiedź. Prezydencki rzecznik nie chciał nawet podać nam nazw firm, które sponsorowały tę imprezę. Tłumaczył, że wymaga to "uzyskania zgody darczyńców”, powołując się przy tym na "dobre obyczaje”.
W końcu w miniony piątek kancelaria prezydenta ujawniła, że kawę, herbatę i soki zafundowała restauracja MC. Ratusz podał też, że na imprezie było 90 butelek szampana, 90 butelek wina, 40 butelek wódki oraz piwo. Dostaliśmy też odpowiedź na pytanie o sponsorów alkoholu. - Perła i Eldorado - odpisał nam Tomasz Rakowski, rzecznik prezydenta. Sprawdziliśmy: Browary Perła dostarczyły piwo, hurtownia Eldorado wszystkie wina. A skąd na stołach wzięła się wódka? - Nie od nas - zapewnia Liliana Bonecka, rzeczniczka Eldorado. W poniedziałek znów zapytaliśmy Ratusz, kto sponsorował wódkę. - Hurtownia BIS - odpisał Rakowski. - Sponsor zaproponował 40 butelek wódki (półlitrowych - "żołądkowa gorzka”).
Rzecznik zrobił sprytny unik. Bo nie pytaliśmy o to, co ktoś "zaproponował”, ale o to, co dostarczył. Wczoraj musieliśmy wysyłać Rakowskiemu kolejne pytania: o ilość i rodzaj wódki i wykaz wszystkich sponsorów. Nie czekaliśmy długo.
"Proszę Pana,
Oto lista sponsorów, wraz z dostarczonymi produktami:
Eldorado: 90 butelek "szampana”, 40 butelek białego wina, 50 butelek czerwonego wina
BIS: 40 butelek wódki (butelki półlitrowe - w tym 30 "żołądkowa gorzka” i 10 "ideal”)
Perła: 1 rollbar z piwem "Perła” i jedno stanowisko z piwem bezalkoholowym "Karmi”
MC: kawa, herbaty, soki”.
Ale jedna z wymienionych firm zaprzecza. - Nie prosili nas w tym roku o alkohol i niczego im nie dawaliśmy. Byłam nawet zdziwiona, że dostałam zaproszenie na tę imprezę - mówi Zofia Szawara, prezes spółki BIS. - Poza tym, od dwóch lat nie mamy ideala, bo już go nie robią. Pewnie to jakieś stare zapasy z lubelskiego Polmosu.
Czy Polmos, którego jednym z głównych udziałowców jest Janusz Palikot, lider lubelskiego PO, sponsorował imprezę prezydenta Lublina, członka PiS? Dziś spodziewamy się odpowiedzi od rzeczniczki Polmosu.