Ktoś zniszczył w nocy wystawę Konfrontacji Teatralnych na pl. Litewskim w Lublinie. Nie spodobały mu się rysunki widniejące na plakatach. Wandal napisał na chodniku, że na "gołe d... w centrum miasta" jego dzieci patrzeć nie będą.
Rano policja o sprawie nic nie wiedziała. Okazuje się, że nikt nie zgłosił zawiadomienia.
- Jak dostaniemy zawiadomienie od organizatorów to rozpoczniemy dochodzenie w związku ze zniszczeniem mienia. Jeśli wartość zniszczonych przedmiotów będzie wyższa niż 250 zł, to będzie to przestępstwo, jeśli niższa to wykroczenie – usłyszeliśmy w biurze prasowym Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Kontrowersyjne reklamy rozpoczynającego się w środę festiwalu XIV Konfrontacje Teatralne stanęły na pl. Litewskim w Lublinie w ubiegły czwartek. Na tablicach dwie nagie kobiety biją się m.in. "za Katyń", "za Jedwabne" czy "za zamach na Jana Pawła II". Jedna jest Polką a druga Rosjanką.
Na jednej z takich komiksowych plansz kobiety wymieniając ciosy krzyczą do siebie "A masz za sąd nad Jaruzelskim", "A masz za zamach na Jana Pawła II".
Wśród haseł są też "A masz za Katyń", "A masz za bliźniaka Kaczyńskiego" czy też "A masz za pogromy w Kielcach i Jedwabnem".
Autorami plakatów są Rosjanie z Nowosybirska Wiaczesław Mizin i Aleksander Szaburow, tworzący grupę Niebieskie Nosy.