Od czwartku pogranicznicy i celnicy na lubelskim lotnisku będą pracować przez całą dobę. Ma to usprawnić ruch czarterowy i prywatny. Do tej pory loty do i ze Świdnika musiały być zgłaszane z 48-godzinnym wyprzedzeniem.
Władze portu liczą teraz na uruchomienie nowych połączeń z lubelskiego lotniska. Brak stałego przejścia był jedną z przeszkód wymienianą przez linie lotnicze.