Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prof. Kazimierz Głowniak z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie jako pierwszy Polak otrzymał nagrodę Gusi Peace Prize, zwaną azjatyckim Noblem. Przyznaje ją filipińska fundacja działająca w Manili, którą założyła rodzina Gusi. Co roku dostają ją naukowcy, którzy przyczynili się do rozwoju różnych dziedzin i współpracy euro-azjatyckiej.
Lubelski naukowiec zajmuje się badaniem struktur roślin azjatyckich, które mogą mieć właściwości lecznicze.
- W Azji jest mnóstwo roślin, które od lat używane są w medycynie naturalnej. Badając je możemy wyizolować z nich związki czynne, które mają pozytywny wpływ np. na układ krążenia czy nerwowy. Dzięki temu preparaty lecznicze, które do tej pory zawierały tylko wyciągi roślinne, mogą być jeszcze bardziej skuteczne - tłumaczy prof. Głowniak. - Ostatnio dostaliśmy grant na stworzenie dermokosmetyków na bazie wyciągów roślinnych z Indii. Ich produkcja zacznie się za ok. dwa lata. Współpracujemy także z Japonią i Mongolią.
Prof. Głowniak co roku organizuje międzynarodowe sympozjum, w którym biorą udział naukowcy z ok. 40 krajów, głównie z Azji. W ramach współpracy organizowane są też wymiany dla studentów i staże dla doktorantów.
