Wczoraj z naszej redakcji Rafał Świtaj odebrał czytnik e-booków. To główna nagroda w konkursie „Lubelskie jest ekstra”.
Pan Rafał swoją jednodniową podróż po naszym regionie zacząłby w Rokitni Nowej („Zaczynam tam, gdzie moje korzenie” – czytamy w nagrodzonej pracy). Następnie rowerem pojechałby do Stężycy, trasa przebiega również przez Dęblin, Puławy, Kazimierz Dolny, Nałęczów i kończy się w Lublinie („Prosto z dworca jadę na Stare Miasto, gdzie czas na zacną kolację i małą szklankę lokalnego trunku”).
Za opis wymarzonego dnia na Lubelszczyźnie pan Rafał wygrał czytnik e-book. Po nagrodę do naszej redakcji przyszedł razem ze swoim synem Przemkiem.
– Pomysł na mój opis wymarzonego dnia wziął się z życia, bo 25 lat mieszkałem na Lubelszczyźnie – mówi pan Rafał, który obecnie na stałe przebywa w Milton Keynes w Anglii. – Jestem bardzo zadowolony z nagrody, ale myślę, że oddam ją szwagrowi. Ja i moja żona mamy już czytniki – dodaje.