Nadchodzące wakacje lubelskie uczelnie zamierzają wykorzystać na remonty w akademikach.
- Teraz wyremontowanych zostanie kolejnych 160 miejsc dla studentów. Prace obejmą dwa piony mieszkalne oraz kuchnie i piwnice. Remont zakończy się przed początkiem roku akademickiego tak, aby wszyscy mieszkańcy wrócili po wakacjach do odnowionych już pomieszczeń - zapewnia Magdalena Kozak-Siemińska, rzeczniczka UMCS.
Ostatni, trzeci etap modernizacji Ikara (na zdjęciu) planowany jest na lato przyszłego roku. W pozostałych akademikach na terenie kampusu UMCS w te wakacje będą trwały roboty malarskie. A ten przy ul. Zana będzie miał wyremontowany dach.
Politechnika Lubelska planuje, że latem przebuduje po jednym piętrze w trzech akademikach. Dzięki temu powstanie po 12 segmentów, w których znajdą się po dwa dwuosobowe pokoje ze wspólnym węzłem sanitarnym. Planowane jest też malowanie innych pokoi i korytarzy, a także generalny remont instalacji centralnego ogrzewania.
- Przebudowa podyktowana jest potrzebą zróżnicowania standardu w akademikach, a z taką inicjatywą wyszli sami studenci - mówi Iwona Czajkowska-Deneka, rzeczniczka PL.
Z kolei na terenie kampusu przy ul. Nadbystrzyckiej kontynuowane będą prace przy remoncie chodników, zagospodarowaniu terenów zielonych i utworzeniu miejsc do rekreacji.
Inwestycje planuje w tym roku Uniwersytet Przyrodniczy. W ubiegłym roku na standardowe remonty w akademikach uczelnia wydała ponad dwa miliony złotych. 9 milionów kosztowały prace przy wymianie instalacji przeciwpożarowej. W tym roku szacunkowy koszt wakacyjnych prac to 4 miliony złotych. Będą one miały miejsce we wszystkich domach studenckich, zarówno na miasteczku akademickim i na Felinie.
- Będzie odnawianie pokoi i zakupy nowych mebli i lodówek - mówi Agnieszka Wasilak, specjalista ds. promocji uczelni. - Prace będą przeprowadzane stopniowo, bo w miesiącach wakacyjnych planujemy wynajmować pokoje, będą w nich też mieszkać m. in. studenci przebywający na praktykach - dodaje.