Będą pieniądze na kolejne dwie inwestycje drogowe. Jeszcze tego lata poszerzony ma być odcinek ul. Walecznych, a do listy wydatków dopisana zostanie też budowa odwodnienia ul. Sławin. Głosowanie w Radzie Miasta powinno się odbyć jeszcze w czerwcu
Ratusz postanowił poszerzyć drogę. Taką inwestycję ostatecznie będą musieli zatwierdzić miejscy radni, którzy zbiorą się 26 czerwca. - Poszerzenie ul. Walecznych chcemy zrealizować w trybie "zaprojektuj i wybuduj”. Przewidujemy, że dzięki temu droga będzie poszerzana w sierpniu lub wrześniu - mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
W kalendarzyku drogowców pojawić ma się jeszcze jedna nowość: ul. Sławin. Pierwsza jej część została zbudowana już kilka lat temu, ale na tym się skończyło. Po większych deszczach woda niszczy drogę, żłobiąc spore bruzdy.
W sprawie ul. Sławin ratuszowa opozycja zarzuca miastu bezczynność. - Fragment, przy którym mieści się dzielnicowe przedszkole nadal pozostaje zwykłym klepiskiem. Mimo licznych zapowiedzi władz miasta poprzedniej i obecnej kadencji, kontynuacja budowy tej ważnej ulicy nie następuje - podkreśla Sylwester Tułajew, szef klubu PiS w piśmie do prezydenta Lublina. - Ostatnie obfite opady deszczu spowodowały liczne zniszczenia oraz w wielu miejscach obsuwanie się ziemi.
Tułajew wylicza, że w 2012 r. na ten cel miasto zarezerwowało na to pół miliona, ale nie wydało ani złotówki, a w zeszłym roku z zarezerwowanych 2 mln wydało zaledwie 59 tys. zł na aktualizację projektów.
Do wybudowania pozostało około 450 metrów jezdni, ale to nie wszystko, bo konieczne jest jeszcze jej odwodnienie i budowę zbiornika retencyjnego. - Stworzenie tego zbiornika pochłonie połowę kosztów inwestycji - mówi Kieliszek. Całość oszacowano na blisko 8 milionów złotych a prawie 4 miliony zł kosztować ma zbiornik, który zaplanowano w narożniku przy ul. Siewierzan i Sławin. - Będzie on odprowadzać wody opadowe nie tylko z ul. Sławin, ale też realizowanej właśnie ul. Goplan.
Inwestycja ma być wpisana do miejskiego budżetu na najbliższej sesji. - Patrząc na kalendarz można powiedzieć, że w tym roku zdołamy zrobić kanalizację burzową i zbiornik, a w przyszłym roku całą resztę - mówi Kieliszek.