Policjanci zatrzymali 45-latka, który znalazł kartę płatniczą i użył jej aż 14 razy. Mężczyzna się przyznał do wszystkiego, a jego tłumaczenie powala z nóg.
Zgłoszenie o utracie karty płatniczej policjanci z Lublina otrzymali kilka dni temu. Udało się ustalić, że kartę ktoś znalazł i jej użył.
– Z zebranych materiałów wynikało, że doszło do 14 udanych transakcji na kwotę kilkuset złotych – informuje kom. Kamil Gołębiowski z KMP Lublin.
W poniedziałek udało się zatrzymać znalazcę – złodzieja. Jest nim 45-letni mieszkaniec Lublina.
– Mężczyzna usłyszał zarzuty, do których popełnienia się przyznał. Swoje zachowanie tłumaczył niskimi dochodami i ciągłym brakiem pieniędzy – dodaje Gołębiowski i uczula: – Płatności kartą bankomatową w formie tzw. płatności zbliżeniowej lub wypłata gotówki z bankomatu przez osobę nieuprawnioną, która weszła w jej posiadanie wbrew woli właściciela, stanowi przestępstwo. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności nawet do lat 10.