Do groźnego zdarzenia doszło dzisiaj w hali sportowej przy al. Piłsudskiego, zwanej potocznie halą Startu. Podczas rozgrywek na parkiet runął duży fragment tynku
Wypadek wydarzył się około południa. – Graliśmy mecz, była czwarta kwarta. Nagle z sufitu oderwał się spory fragment tynku, co najmniej metr kwadratowy – relacjonuje nam naoczny świadek zdarzenia. – Tynk spadł 10 cm od kolegi. Spadł sam z siebie, piłka nie miała żadnego kontaktu z sufitem.
– Rzeczywiście, takie zdarzenie miało miejsce – przyznaje Miłosz Bednarczyk, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, spółki zajmującej się halą przy al. Piłsudskiego. – Obiekt został wyłączony z użytkowania, teraz musimy wnikliwie zbadać cały sufit.
Wzniesiona kilkadziesiąt lat temu hala przy al. Piłusdskiego 22 nie była ostatnio remontowana. – Ale systematycznie przechodziła przeglądy techniczne, podobnie jak wszystkie nasze obiekty – zapewnia Bednarczyk.
Hala sportowa wykorzystywana jest głównie przez wynajmujące ją kluby sportowe i organizacje. Wszyscy ci użytkownicy muszą sobie teraz znaleźć nowe miejsce do treningów.
– Właśnie obdzwaniamy wszystkie te kluby i informujemy o tym, że w najbliższych dniach treningi będą niemożliwe, na pewno w ten weekend oraz w pierwszych dniach przyszłego tygodnia – informuje rzecznik miejskiej spółki. Zapewnia też, że MOSiR jest gotów pomóc klubom w znalezieniu innego miejsca do czasy, gdy możliwy będzie powrót do hali przy al. Piłsudskiego.