Przegląd prasy. Kopuła sali wykładowej kliniki okulistyki przy ul. Chmielnej w Lublinie została bezpowrotnie oszpecona – donosi "Gazeta Wyborcza".
Architekci są załamani, bo jeden z ciekawszych budynków, jaki powstał w XX wieku w Lublinie, stracił bezpowrotnie niepowtarzalną formę. To nie koniec. Również modernizacje wnętrza odarły ten obiekt z jego pierwotnych walorów. Z sali wykładowej zniknęły drewniane blaty, a piękna drewniana balustrada została wyrzucona. W ich miejsce pojawiły się marmury, stal nierdzewna i wykładzina imitująca drewno.
Swojego oburzenia nie kryje architekt Maria Balawejder-Kantor, zaś wojewódzki konserwator zabytków Halina Landecka oraz władze Uniwersytetu Medycznego nie widzą problemu.
Więcej w "Gazecie Wyborczej"