Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Dominik Smaga)
Przejezdna jest już jedna jezdnia nowego odcinka ul. Lubelskiego Lipca '80. Właśnie po niej, a nie po ul. Młyńskiej odbywa się cały ruch samochodów od skrzyżowania z al. Piłsudskiego w kierunku stadionu.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Na skrzyżowaniu obok pl. Bychawskiego samochody jadące ul. Lubelskiego Lipca '80 od strony Gali kierowane są na nową jezdnię, gdzie ruch odbywa się jednym pasem. Przez wiadukt nad ul. Dworcową kierowcy mogą dojechać do skrzyżowania z ul. Stadionową i skręcić w nią w lewo w kierunku ronda na skrzyżowaniu z Młyńską, Krochmalną i Gazową. To właśnie przez Gazową muszą się cofnąć kierowcy zamierzający dotrzeć na dworzec kolejowy.
Tak samo kursuje też komunikacja miejska, przez co autobusy linii 1, 28 i 45 jadące w kierunku skrzyżowania z ul. Diamentową wjeżdżają na pl. Dworcowy z innej niż zwykle strony i muszą zawracać.
Ruch w przeciwnym kierunku, tj. od Krochmalnej w stronę al. Piłsudskiego odbywa się wciąż ul. Młyńską.
Taka organizacja ruchu ma obowiązywać do poniedziałkowego południa, kiedy to przejazd nową drogą stanie się na jeden dzień niemożliwy, a ruch w obu kierunkach znów przejmie ul. Młyńska. Do kierowców będzie to ciężki dzień, bo na skrzyżowaniu ul. Lubelskiego Lipca '80 z al. Piłsudskiego będzie mniej miejsca niż zwykle, a sygnalizacja świetlna zostanie wyłączona.
