Unieważniony został miejski przetarg mający wyłonić nową firmę, która będzie sprawdzać bilety w lubelskich autobusach i trolejbusach.
Teraz zajmuje się tym radomska spółka Reflex, ale umowa z nią wygasa 14 marca i do tego czasu miasto musi znaleźć nowego wykonawcę takiej usługi.
Na pierwsze ogłoszenie odpowiedział tylko jeden chętny (konsorcjum warszawskich spółek Serinus i RR Security Grupa oraz Miejskiej Korporacji Komunikacyjnej z Lublina) i okazał się dla miasta za drogi. Za dwuletni kontrakt konsorcjum chciało niemal 5 mln zł, tymczasem miasto przygotowane było na 3,8 mln zł.