Coraz bardziej widać efekty prac przy budowie nowego przepustu, którym Czechówka popłynie pod ul. Główną. Przepust powstaje w miejscu mostu, który już nie nadawał się do jazdy
Choć ul. Główna wygląda jak zaprzeczenie własnej nazwy, to dla wielu jest głównym skrótem między al. Warszawską i ul. Nałęczowską. Teraz z tego skrótu korzystać nie można, bo most został rozebrany. Ciągłość trasy ma być przywrócona wraz z oddaniem do użytku nowego przepustu, po którym poprowadzona będzie jezdnia.
Roboty mogą się zakończyć wcześniej, niż zakładano. W oficjalnym komunikacie o zamknięciu przeprawy mowa była o tym, że przejazd może być tu niemożliwy nawet przez trzy miesiące. Tymczasem nie minęły jeszcze trzy tygodnie, a postępy prac są dobrze widoczne.
Nie ma już śladu po starym moście, ani po przerzuconej nad nim tymczasowej przeprawie. Gotowe są już fundamenty przepustu i zasadnicza konstrukcja, czyli specjalna tuba, podobna do tej, którą jeździmy ul. Północną pod „ślimakami” wiaduktu.
Dopóki prace się nie zakończą, od strony al. Warszawskiej ulicą Główną można przejechać niecały kilometr, a od strony ul. Nałęczowskiej dojazd jest tylko do Wądolnej. Objazd wytyczony jest przez Barak i Dąbrowicę albo przez rondo Honorowych Krwiodawców i al. Kraśnicką. Jedynie dla pieszych idących ul. Główną przerzucono przez rzekę tymczasową kładkę.