8,12 zł ma wynosić łączna stawka za metr sześcienny wody i odprowadzenie takiej samej ilości ścieków. Teraz kosztuje to 7,84 zł. Nowe ceny wejdą w życie od 1 marca.
– Jeżeli chodzi o skutki finansowe dla czteroosobowej rodziny, podwyżka spowoduje dodatkowe obciążenie kwotą 3,36 zł miesięcznie – ocenia Sławomir Matyjaszczyk, prezes MPWiK. Podwyżkę cen tłumaczy planowanymi inwestycjami i rosnącymi kosztami energii elektrycznej. A także spadkiem zużycia wody.
Projekt trafił do prezydenta, który miał zaopiniować nową taryfę. Gdyby uznał, że podwyżki są za duże, mógłby próbować zmusić wodociągi do złagodzenia podwyżki wynoszącej w przypadku wody 4,56 proc. i w 2,86 proc. jeśli chodzi o ścieki. Oczywiście, prezydent mógłby to robić jedynie poprzez nacisk na władze spółki, bo formalnie cennika nie mógłby odrzucić.
Prezydent nie będzie blokować podwyżek. – Wzrost cen jest uzasadniony – stwierdza Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta. – Projekt nowej taryfy zostanie skierowany na najbliższą sesję Rady Miasta – dodaje.
Sesja planowana jest na 17 stycznia, ale najprawdopodobniej skończy się tak, jak zwykle i radni w ogóle nie będą chcieli głosować w tej sprawie. W tym przypadku prawo skonstruowane jest tak, że sprzeciw radnych nic nie da, a nowe stawki i tak wejdą w życie. Z kolei głosowanie za podwyżką cen nie przynosi radnym popularności. Od kilku lat radni zdejmują z obrad ten projekt uchwały, a ceny wchodzą w życie "z automatu”.
Nowe ceny przywitają nas 1 marca, będą obowiązywać do końca lutego 2014 r.
Zarząd MPWiK zapowiedział też w piątek, że w bieżącym roku nie będzie podwyżek płac dla załogi przedsiębiorstwa.