Maciej Z. stanie przed sądem i będzie odpowiadał za wydarzenia z jesieni 2019 roku. Wtedy właśnie rzucił się na szczeniaka o imieniu Koks.
Trzy lata w więzieniu może spędzić Maciej Z. Mężczyzna jest oskarżony za zabicie ze szczególnym okrucieństwem sześciomiesięcznego szczeniaka.
Do zdarzenia miało dojść w nocy z 2 na 3 października 2019 r. w Lublinie. Z aktu oskarżenia wynika, że mężczyzna chwycił wtedy należącego do jego partnerki Koksa i uderzył nim o framugę drzwi. Potem kopał zwierzę i po nim skakał. Amstaffa nie udało się uratować.
Maciej Z., który jak zauważa prokuratura, niewiele ponad dwa lata wcześniej wyszedł z więzienia, w którym odsiadywał rok i trzy miesiące, stanie już wkrótce przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód. Grozi mu do 3 lat więzienia.