Koncerty, wystawy, wspólny szabas i zwiedzanie miasta. W poniedziałek rozpoczyna się Zjazd Lublinerów – potomków lublinian o żydowskich korzeniach. Program wydarzenia to kilkadziesiąt wydarzeń, w których udział może wziąć każdy zainteresowany
Pomysł na taki zjazd pojawił się dwa lata temu (jedną z inspiracji był zjazd lublinerów w 1947, na który przyjechało ponad 800 osób z Polski i zagranicy). Przygotowania zajęły ponad rok.
– Staraliśmy się dotrzeć do wszystkich, choć na pewno nam się to nie udało – przyznaje Monika Tarajko z Ośrodka Brama Grodzka Teatr NN. – Poprzez żydowskie organizacje, lokalne media, internet – wylicza.
Swój przyjazd potwierdziło ponad dwieście osób o z 10 krajów (najwięcej z USA, Izraela i Kanady). ¼ z nich będzie w naszym mieście po raz pierwszy. Na tej liście są m.in. Leora Tec – córka ocalałej z Holokaustu Nechamy Tec, autorki książki „Suche łzy”; Ryszard Prasquier – wieloletni przewodniczący organizacji francuskich Żydów (jego matka, Debora Prasquier mieszkała na ul. Żmigród), Irena Hochman – pochodząca z Lubelszczyzny marszandka, żona Tadeusza Mysłowskiego, Zofia Sznajdman-Rydz –emigrantka marcowa, córka Róży Fiszman-Sznajdman, autorki książki „Mój Lublin”; czy Andrzej Titkow – reżyser, potomek rodziny Arnsztajnów, który pokaże swój film „Album rodzinny”.
Zjazd Lublinerów to z najważniejszych wydarzeń w urodzinowym kalendarzu miasta. Prezydent Lublina podkreśla wspólną tożsamość i korzenie.
– Łączymy wielki jubileusz 700-lecia z dramatem utraty 30 proc. mieszkańców naszego miasta. Mówimy nie tylko o wspólnym dziedzictwie. To społeczność, która utrzymuje stałe kontakty z Lublinem i Polską. Jest naszym ambasadorem w Izraelu i USA – podkreśla Krzysztof Żuk.
I dodaje, że gdyby nie ta pomoc na lubelskim lotnisku nie pojawiłaby się Lufthansa, a obecnie loty dwóch linii do Tel Awiwu.
Liczba takich ambasadorów Lublina wkrótce jeszcze się zwiększy. Lublinerzy będą w Lublinie od poniedziałku do piątku. Program zjazdu liczy kilkadziesiąt pozycji – od wykładów, dyskusji, wspomnień przez warsztaty genealogiczne i zwiedzanie miasta i okolic, po spektakle, projekcje filmowe i koncerty przed jesziwą (hotel Ilan, ul. Lubartowska 85). We wtorek wystąpi tu Michał Hochman (godz. 20.30), a w środę Borys Somerschaf (godz. 20). A w piątek o 19 ceremonia Erev Shabbat – opowieść o szabasowych tradycjach poprowadzona przez aktorów Teatru Polakiego. Co ważne – wszystkie wydarzenia z programu zjazdu są dostępne dla wszystkich zainteresowanych.
– Każdy może się przyłączyć. Ale pierwszeństwo będą mieli Lublinerzy, więc na spotkaniach w niektórych mniejszych salach może być ciasno – uprzedza Tarajko.
W poniedziałek, 3 lipca, jedyne biletowane wydarzenie w ramach Lubliner Reunion 2017 – o godz. 19 w CSK z orkiestą Filhamonii Lubelskiej wystąpi jedenz najlepszych kantorów na świecie - Yaakov Lemmer. Bilety kosztują od 30 do 80 zł.
Pełny program zjazdu: www.teatrnn.pl/lubliners