

Za wprowadzanie do obrotu leków bez pozwolenia będzie odpowiadał 39-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna zamieszczał w Internecie ogłoszenia o sprzedaży substancji psychotropowych oraz środków odurzających wydawanych wyłącznie na receptę.

W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli oferowane do sprzedaży farmaceutyki: 17 czopków działających oraz 30 tabletek mających zastosowanie przy napięciu mięśni. Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny określił, że zabezpieczone specyfiki są substancjami odurzającymi i psychotropowymi.
Mundurowi zabezpieczyli także laptop, dysk twardy oraz 8 płyt z nielegalnym oprogramowaniem. Wartość zabezpieczonego sprzętu wynosi 4,5 tys. zł, natomiast wartość zabezpieczonego oprogramowania to 3 tys. zł.
– Teraz policjanci sprawdzają, od jakiego czasu mężczyzna prowadził nielegalny proceder oraz czy oferowane przez niego środki znalazły nabywców – zaznacza Laszczka-Rusek.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia. Jak tłumaczą policjanci, sprzedaż lekarstw za pośrednictwem Internetu mogą prowadzić jedynie apteki posiadające odpowiednie zezwolenie. Ale nawet w takich aptekach nie można nabyć leków sprzedawanych na receptę. (MB)