Prezydent zmienił regulamin porządkowy komunikacji miejskiej. Pasażerowie muszą bardziej się starać, by kierowca wziął ich z przystanku na żądanie. Wózek można przewozić już tylko na wyznaczonym miejscu, pod groźbą wyproszenia z pojazdu. Zmiany dotyczą też innych spraw, w tym zasad kontroli biletów.
Przystanki na żądanie
Do tej pory kierowcy autobusów i trolejbusów musieli się zatrzymać na każdym przystanku na żądanie, na którym widać było czekającego pasażera. To się zmieniło. Od teraz kierowca zobowiązany jest do zatrzymania się wyłącznie wtedy, gdy pasażer czekający na przystanku na żądanie podszedł do krawężnika lub podniósł rękę. Nadal obowiązuje przepis mówiący o tym, że w razie ograniczonej widoczności spowodowanej np. mgłą lub złym oświetleniem, kierowca musi zwolnić przed przystankiem na żądanie lub wręcz stanąć, by upewnić się, że nie ma tam osoby, która chce wsiąść do pojazdu.
Gapowicz z policją
Gorzej niż dotąd może się skończyć jazda bez biletu. Kontrolerzy z reguły powinni spisywać dane gapowiczów wyłącznie z dowodu tożsamości. Jeśli ktoś bez biletu nie okaże dokumentu, ani nie zapłaci kary na miejscu, to zgodnie z regulaminem może być zatrzymany do czasu przyjazdu policji.
Czy to oznacza, że każdy, kto zapomni portfela z biletem, pieniędzmi i dokumentami musi mieć do czynienia z policją i nie będzie mógł samodzielnie podać danych?
– Protokół ustalenia danych osobowych nadal będzie wykorzystywany przez kontrolerów, ale w szczególnych sytuacjach, np. gdy czas oczekiwania na policję będzie za długi – wyjaśnia Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego. – Potwierdzenie tożsamości podróżnego przez policję z pewnością eliminuje podawanie fałszywych danych.
Inaczej z wózkami
Spora zmiana dotyczy przewozu wózków dziecięcych i inwalidzkich. Prezydent Lublina dopisał do regulaminu przepis mówiący, że takie wózki można przewozić na wyznaczonych miejscach.
– Osoby zajmujące miejsca dla wózków zobowiązane są do ich zwolnienia na rzecz osób uprawnionych – podkreśla Góźdź. Jednak z regulaminu jasno wynika, że przewożenie wózka w innym miejscu (jeśli te wyznaczone są już zajęte przez uprawnionych), może się zakończyć wyproszeniem z pojazdu.
Traktując regulamin dosłownie, kierowca może też nie wpuścić do pojazdu wózka, jeżeli wszystkie miejsca wyznaczone do ich przewozu będą zajęte innymi wózkami.
Bez zdjęcia? Dowód!
Niektórzy pasażerowie oprócz biletu muszą od teraz okazywać kontrolerowi również dowód tożsamości. Dlaczego? – W związku z obowiązującymi przepisami RODO i ich interpretacją została wprowadzona możliwość nabycia biletu okresowego bez zdjęcia – tłumaczy Justyna Góźdź.
Ten, kto kupił bilet bez zdjęcia, z samym imieniem i nazwiskiem, będzie musiał pokazać kontrolerowi „dokument umożliwiający stwierdzenie tożsamości”. Tak postanowił prezydent w swoim zarządzeniu.
Zmieniony regulamin porządkowy wszedł w życie 6 stycznia.