Studenci z Turcji, zwiedzając były obóz na Majdanku demonstrowali gest faszystowskiego pozdrowienia. Robili sobie zdjęcia. Całe zajście obserwowali turyści z Izraela.
– Tam jeden z nich demonstrował gest faszystowskiego pozdrowienia – relacjonuje Justyna Rutkowska-Skowronek, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe. – W tym czasie drugi student robił mu zdjęcia.
W tym samym czasie muzeum zwiedzała wycieczka z Izraela. Turyści widzieli całe zajście. Jeden z przewodników wycieczki zawiadomił o sprawie śledczych. Za publiczne propagowanie faszyzmu i znieważenie grupy ludności żydowskiej z powodu ich przynależności narodowej, grozi do 3 lat więzienia.
– Studenci nie przyznają się do winy – dodaje Rutkowska- Skowronek. – Obciążają się wzajemnie. Zabezpieczono jednak aparat fotograficzny.
Zdjęcia pozwolą wyjaśnić dokładny przebieg wydarzeń. Wobec obu studentów zastosowano dozór policyjny. Po zakończeniu postępowania, śledczy powiadomią o sprawie uczelnię, na której studiują Turcy.