Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tylko starzy lub nieuleczalnie chorzy ludzie będą mogli sobie wykupić za życia grób na komunalnym cmentarzu na Majdanku.
Tak zdecydował prezydent Lublina. - Bo cmentarz ma się zapełniać po kolei - tłumaczą urzędnicy.
Właśnie weszło w życie zarządzenie prezydenta miasta w sprawie pochówków. Dokument precyzuje, kto może za życia wykupić miejsce na cmentarzu na Majdanku.
Najłatwiej mają osoby, które skończyły 75 lat. Młodsi mogą liczyć na miejsce tylko wtedy, gdy spełniają ściśle określone warunki, m.in. udowodnią inwalidztwo wojenne lub wojskowe albo niezdolność do samodzielnej egzystencji (patrz: niżej).
Jeszcze gorzej mają ci, którzy liczą sobie mniej niż 65 lat. Oni mogą wnioskować o sprzedaż miejsca tylko wtedy, gdy przedstawią zaświadczenie lekarskie potwierdzające, że cierpią na nieuleczalną chorobę. - Taką, która przyspiesza śmierć - precyzuje Tomasz Radzikowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta, który odpowiada za cmentarze komunalne. Ci, którzy są zdrowi i młodzi, nie mają co liczyć na to, że zarezerwują sobie grób za życia.
- Chodzi o to, że cmentarz ma się zapełniać po kolei - tłumaczy Radzikowski. - Musimy rozbudowywać go w sposób uporządkowany. Sukcesywnie budujemy alejki, sukcesywnie kładziemy rury z wodą i kanalizację. Nie może być tak, że gdzieś na końcu cmentarza są groby, a między nimi puste pole - dodaje dyrektor.
Zgodnie, z nowymi zasadami o miejsce na cmentarzu na Majdanku mogą się starać za życia wyłącznie stali mieszkańcy Lublina, a kupionej tak kwatery nie będzie wolno odsprzedać. - Chodzi o wyeliminowanie handlu grobami - tłumaczy Radzikowski.
Wnioski o sprzedaż miejsca grzebalnego za życia można składać w Wydziale Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta. Ci, którzy takie miejsce dostaną, będą musieli za nie zapłacić w ciągu miesiąca. Jeśli tego nie zrobią, ich miejsce wróci do miasta.
Powyższe zasady dotyczą wyłącznie miejskiego cmentarza na Majdanku. W tym przy ul. Białej nie można za życia kupować miejsc w tradycyjnych grobach, a ci, którzy zechcą tam spocząć w urnie, mogą rezerwować miejsce w kolumbarium nie u władz miasta, ale w Regionalnym Stowarzyszeniu Zwolenników Kremacji.
Właśnie weszło w życie zarządzenie prezydenta miasta w sprawie pochówków. Dokument precyzuje, kto może za życia wykupić miejsce na cmentarzu na Majdanku.
Najłatwiej mają osoby, które skończyły 75 lat. Młodsi mogą liczyć na miejsce tylko wtedy, gdy spełniają ściśle określone warunki, m.in. udowodnią inwalidztwo wojenne lub wojskowe albo niezdolność do samodzielnej egzystencji (patrz: niżej).
Jeszcze gorzej mają ci, którzy liczą sobie mniej niż 65 lat. Oni mogą wnioskować o sprzedaż miejsca tylko wtedy, gdy przedstawią zaświadczenie lekarskie potwierdzające, że cierpią na nieuleczalną chorobę. - Taką, która przyspiesza śmierć - precyzuje Tomasz Radzikowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta, który odpowiada za cmentarze komunalne. Ci, którzy są zdrowi i młodzi, nie mają co liczyć na to, że zarezerwują sobie grób za życia.
- Chodzi o to, że cmentarz ma się zapełniać po kolei - tłumaczy Radzikowski. - Musimy rozbudowywać go w sposób uporządkowany. Sukcesywnie budujemy alejki, sukcesywnie kładziemy rury z wodą i kanalizację. Nie może być tak, że gdzieś na końcu cmentarza są groby, a między nimi puste pole - dodaje dyrektor.
Zgodnie, z nowymi zasadami o miejsce na cmentarzu na Majdanku mogą się starać za życia wyłącznie stali mieszkańcy Lublina, a kupionej tak kwatery nie będzie wolno odsprzedać. - Chodzi o wyeliminowanie handlu grobami - tłumaczy Radzikowski.
Wnioski o sprzedaż miejsca grzebalnego za życia można składać w Wydziale Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta. Ci, którzy takie miejsce dostaną, będą musieli za nie zapłacić w ciągu miesiąca. Jeśli tego nie zrobią, ich miejsce wróci do miasta.
Powyższe zasady dotyczą wyłącznie miejskiego cmentarza na Majdanku. W tym przy ul. Białej nie można za życia kupować miejsc w tradycyjnych grobach, a ci, którzy zechcą tam spocząć w urnie, mogą rezerwować miejsce w kolumbarium nie u władz miasta, ale w Regionalnym Stowarzyszeniu Zwolenników Kremacji.
Kto może się starać o grób na Majdanku
• Ludzie po 75 roku życia
• Ludzie w wieku 70-75 lat, pod warunkiem że żyją samotnie, lub są bezdzietnym małżeństwem
• Ludzie w wieku 65-70 lat, pod warunkiem że żyją samotnie, lub są bezdzietnym małżeństwem, gdy oni sami, lub przynajmniej jedno z małżonków: są trwale niezdolni do pracy i samodzielnej egzystencji lub mają co najmniej II grupę inwalidztwa wojennego, lub wojskowego, lub chorują na ciężkie choroby poświadczone przez lekarza.
• Ludzie w wieku 70-75 lat, pod warunkiem że żyją samotnie, lub są bezdzietnym małżeństwem
• Ludzie w wieku 65-70 lat, pod warunkiem że żyją samotnie, lub są bezdzietnym małżeństwem, gdy oni sami, lub przynajmniej jedno z małżonków: są trwale niezdolni do pracy i samodzielnej egzystencji lub mają co najmniej II grupę inwalidztwa wojennego, lub wojskowego, lub chorują na ciężkie choroby poświadczone przez lekarza.
