Kto będzie chciał się rozwieść po 9 grudnia, skorzysta z pomocy mediatora. Dzięki niemu łatwiej dogada się ze współmałżonkiem w sprawie podziału majątku czy opieki nad dziećmi. To też ostatnia deska ratunku dla sypiącego się w gruzy związku.
Mediatorzy z Polskiego Centrum Mediacji działają w Lublinie od 2000 r. Dzięki nim doszło do ugody w około tysiącu różnych spraw, nawet w sporach o miedzę. Od połowy września funkcjonuje także oddział centrum Biłgoraju. Pracuje w nim 13 osób. Jednak nie każda z nich będzie mogła negocjować w sprawach rozwodowych. Do tego muszą mieć specjalny certyfikat Ministerstwa Sprawiedliwości. Teraz uprawnienia takie posiadają tylko trzy osoby w całym województwie. Dwóch mediatorów jest w Sądzie Okręgowym w Lublinie, jeden w Sądzie Okręgowym w Zamościu. Ale wkrótce ma być ich więcej.
- Trzech kandydatów przechodzi już szkolenie - pociesza Anna Klimek, kierownik Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego w Lublinie. - Wszyscy są pracownikami ośrodków diagnostyczno-konsultacyjnych w Białej Podlaskiej, Zamościu lub Lublinie
Co może zdziałać mediator? - Spróbuje pojednać strony lub polubownie ustalić zasady na jakich małżonkowie będą opiekować się dziećmi, dzielić majątek itd. Być może uda mu się pogodzić zdesperowanych małżonków...- Marta Gierczak-Kobylarz, przewodnicząca III Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Lublinie, ma nadzieję, że to usprawni pracę sądów.
W tym roku na dziesięciu sędziów Sądu Okręgowego w Lublinie, przypadło aż 4 tys. 50 spraw rozwodowych i o separację. Trudno się dziwić, że są zadowoleni z każdej możliwej pomocy. Pomysł chwalą też klienci sądów. - Mediacje w sądzie to świetny pomysł - uważa Czesław Baranowski z Lublina. - Brałem rozwód i wiem, jak niezręcznie jest prać przed sądem rodzinne "brudy”. Mediator załatwiłby to dyskretniej, bez szarpaniny. (ange), (bn)
Warto negocjować
W 1998 r. kodeks postępowania karnego uregulował pracę mediatorów w sprawach karnych. Każdy z nich jest wpisany w bazie danych Centralnego Ośrodka Mediacji. Listy z ich nazwiskami dostępne są w poszczególnych sądach. Z usług mediatorów mogą też korzystać osoby, których sprawy nie trafiły jeszcze na wokandę. Do biłgorajskiej prokuratury trafiła właśnie ugoda zawarta między mężczyzną, ofiarą wypadku, a kierowcą, który go potrącił. Pogodził ich mediator.