Młody mieszkaniec Lublina dwa razy napadł na tego samego człowieka. Pobił go, okradł i groził śmiercią. Zmuszał też swoją ofiarę do zmiany zeznań. Teraz grozi mu do 15 lat więzienia.
- Niedługo później 22-latek przyszedł do domu pokrzywdzonego - mówi Kamil Gołębiowski, z zespołu prasowego KWP. - Gdy ten otworzył drzwi, siłą wszedł do środka. Zaczął go bić pięściami po twarzy, a następnie nożem zranił w przedramię.
22-latek ukradł laptopa. Później kilka razy dzwonił do swojej ofiary, zmuszając do złożenia fałszywych zeznań na policji.
- Groził mu i straszył zabójstwem - dodaje Gołębiowski.
W miniony weekend 22-latek wpadł w ręce kryminalnych. Usłyszał zarzuty podwójnego rozboju, w tym z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
- Odpowie też za kierowanie gróźb pozbawienia życia - dodaje Gołębiowski.
W sobotę mężczyzna został tymczasowo aresztowany. 22-latek w przeszłości był już wielokrotnie karany za rozboje i włamania. Policjanci przyznają, że sprawa ma charakter rozwojowy. Możliwe, że zatrzymany ma na swoim koncie jeszcze inne przestępstwa. Mężczyźnie może grozić do 15 lat więzienia.