Bez głosowania sms-ami młody akordeonista przeszedł do finału telewizyjnego show. 12-latek powalczy o główną wygraną.
Miłosz jest uczniem Szkoły Muzycznej I i II st. im. Lutosławskiego w Lublinie. Na akordeonie zaczął grać mając 5 lat. Miłością do instrumentu „zaraził go” tata, Ireneusz Bachonko.
Chłopak ma na koncie wiele sukcesów. Więcej o tym piszemy w tym miejscu.
Miłosz zgłosił się do telewizyjnego show Mam Talent. W programie eliminacyjnym nie miał żadnych problemów, aby przejść dalej, bo jeden z prowadzących wcisnął złoty przycisk. To oznaczało, że Miłosz już na etapie castingu nie odpadnie i będzie mógł wystąpić w programie na żywo.
Tak właśnie było w sobotę. Muzyk zaprezentował fragment swojej suity. Zwykle uczestnik poddawany jest ocenie jury. Ale nie tym razem. Nikt nie oceniał jego gry, bo troje sędziów zgodnie wcisnęło platynowy przycisk. To oznacza, że Miłosz Bachonko automatycznie dostał się do finału programu.