Pracujemy nad przyciąganiem do województwa lubelskiego inwestorów z kraju i zagranicy – zapewniał w piątek w Lublinie Mateusz Morawiecki. Wicepremier i minister rozwoju i finansów spotkał się z przedsiębiorcami z naszego regionu
- To, na czym najbardziej nam zależy i nad czym pracujemy, to przyciąganie inwestorów z kraju i z zagranicy na coraz bardziej zaawansowane inwestycje. Bardzo cieszę się, że Lubelszczyzna wyraźnie nabiera tempa w swoim rozwoju gospodarczym, a na cały kraj i świat wychodzi stąd coraz więcej pomysłów biznesowych – powiedział podczas konferencji prasowej Morawiecki.
Poza ogólnymi deklaracjami konkrety jednak nie padły. Wcześniej wicepremier przez ponad półtorej godziny rozmawiał z lubelskimi przedsiębiorcami.
- Takie spotkania są w stanie odkłamywać pewne niepokoje związane z przyszłością i powinny się powtarzać – przyznał Dariusz Jodłowski, prezes Pracodawców Lubelszczyzny „Lewiatan”. - Zostaliśmy m.in. zapewnieni, że nie będzie opresyjnych działań ze strony organów kontroli skarbowej. Liczymy na to, że przedsiębiorca nie będzie traktowany jak przestępca. Czekamy też na realizację zapowiedzi dotyczące ułatwień zwłaszcza dla właścicieli małych i mikro przedsiębiorstw.
Jak można było usłyszeć od uczestników spotkania, obawy dotyczą także m.in. planów stworzenia jednej organizacji skupiającej przedsiębiorców.
- Podkreślałem, jak ważna jest integracja stanowiska przedsiębiorców przede wszystkim wobec Brukseli. Tam nasz głos jest dużo słabiej słyszalny w stosunku do wagi naszej gospodarki. Moglibyśmy być bardziej skuteczni, gdybym ja jako minister odpowiedzialny za gospodarkę miał głos wsparcia ze strony przedsiębiorców. W tej chwili jest on rozproszony – tłumaczył Morawiecki.
Wicepremier odniósł się też do przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju projektu nowelizacji ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych. Zakłada on rezygnację z wyznaczania takich terenów i udzielanie pomocy publicznej w formie zwolnienia podatkowego z tytułu nowej inwestycji na terenie całej Polski.
- Obecnie mamy 14 stref ekonomicznych, które pokrywają 0,8 proc. powierzchni kraju. Proces włączenia danego terenu do specjalnej strefy ekonomicznej jest bardzo długotrwały i trudny. Chcemy go zdecydowanie uprościć wprowadzając obiektywne kryteria dla całego kraju, uwzględniające m.in. poziom bezrobocia w danym powiecie, jakość planowanej inwestycji czy inwestowany kapitał. Biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki chcemy oferować ulgi podatkowe oraz wsparcie innego rodzaju – wyjaśniał.
Zdaniem Morawieckiego działania, które mają być realizowane od przyszłego roku, zdynamizują procesy inwestycyjne.