Najlepsi uczniowie z Lubelszczyzny, którzy stanęli na podium Ogólnopolskiego Finału Olimpiady Innowacji Technicznych i Wynalazczości spotkali się w Wojewódzkim Klubie Techniki i Racjonalizacji żeby porozmawiać o swoim sukcesie.
– Kiedy patrzę na olimpiadę z perspektywy czasu widzę, że nie była trudna. Największy stres związany był tylko z wyjściem na środek i publicznym udzieleniem odpowiedzi – wspomina Dawid Goliszek z XXI Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie, który w klasyfikacji indywidualnej olimpiady zajął drugie miejsce. Nagrodą, którą otrzymał jest indeks na jedną z wielu polskich uczelni technicznych. – Myślę o Politechnice Warszawskiej, ale to tylko moje zabezpieczenie. Naprawdę chciałbym studiować zarządzanie za granicą, a potem założyć firmę, w ramach której będę wspierał innych uczniów.
Z indeksu skorzysta natomiast na pewno Kacper Bigos z Zespołu Szkół w Poniatowej, który otrzymał tytuł laureata w klasyfikacji indywidualnej, a drużynowo wspólnie z Dawidem Goliszkiem i Krzysztofem Podstawką z XXI Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie zajęli trzecie miejsce.
– Sukces to jednak nie tylko indeks, ale i satysfakcja. W trakcie przygotowania się do olimpiady śledziłem historię odkryć i wynalazków od początku dziejów. To niezwykle ciekawa materia. Wie pani, kiedy wymyślono długopis, jakim pani teraz pisze? A ja wiem!
Dla Roberta Kamińskiego z ZSO nr 2 w Puławach, który jak sam mówi jest „tylko” finalistą olimpiady to dopiero początek nauki.
– Późno dowiedziałem się o olimpiadzie i nie miałem wystarczającego czasu na przygotowanie – przyznaje. – Będę startował jednak także za rok. Udział w takich zmaganiach to nie tylko walka o indeks, ale przede wszystkim poszerzanie własnych horyzontów i zdobywanie wiedzy.