W poniedziałek rozpoczął się montaż stacji Lubelskiego Roweru Miejskiego, za kilka dni zacznie się ustawianie rowerów, a cały system ma być uruchomiony we wtorek, 21 marca
Lubelski Rower Miejski ma zacząć działać 21 marca i to już od północy. Wcześniej trzeba przygotować do uruchomienia całą sieć 90 automatycznych wypożyczalni. Każdą z tych stacji trzeba uzbroić w elektroniczny terminal i zasilające go ogniwo słoneczne. Takie prace zaczęły się wczoraj w północnej części Lublina.
Gdy wszystkie stacje będą już gotowe, przyjdzie czas na rozwiezienie 891 rowerów. – Będą wystawione dwa-trzy dni przed uruchomieniem systemu – zapowiada Aleksander Wiącek, asystent prezydenta Lublina ds. polityki rowerowej i pieszej. Przez pewien czas rowery będą zablokowane w wypożyczalniach. Będą dostępne dopiero w następny wtorek.
Wiosną jedna z automatycznych stacji ma być przeniesiona. To wypożyczalnia działająca na Głębokiej przy skrzyżowaniu z Nadbystrzycką, która wróci na swoje stare miejsce u zbiegu Muzycznej z ul. Szczerbowskiego.
Nie będzie to jedyny powrót. Po zakończeniu przebudowy pl. Litewskiego z powrotem zamontowana ma być stacja stojąca niegdyś przed „pedetem”. Miasto planowało, że ustawi ją niedaleko Poczty Głównej w rejonie pl. Czechowicza. Tak się jednak nie stanie. – Zamontujemy ją u wylotu Kapucyńskiej – informuje Wiącek. To oznacza, że rowery będą w podobnym miejscu, co ostatnio.
Więcej przeprowadzek nie będzie, chociaż miasto ma prawo przenieść w ciągu roku pięć wypożyczalni. Z tego prawa nie chce korzystać, choć kilka stacji nie cieszy się dużą popularnością. – Zostawiamy sobie tę możliwość na wypadek, gdy trzeba będzie przestawiać stację z powodu robót drogowych – wyjaśnia prezydencki asystent. – W zeszłym roku mieliśmy cztery takie przypadki.
W tym sezonie nie zmienią się zasady korzystania z Lubelskiego Roweru Miejskiego. Aby móc je wypożyczać trzeba mieć aktywne konto w systemie, które można założyć na stronie lubelskirower.pl. Konto jest aktywne wtedy, gdy jest na nim co najmniej 10 zł. Przy niższym stanie nie można wypożyczyć roweru. Zamiast zasilać konto wpłatami, można też „podpiąć” pod nie kartę płatniczą.
Pieniądze nie są pobierane z konta, jeśli zwracamy jednoślad najpóźniej 20 minut po jego wypożyczeniu. Biorąc go na czas od 21 do 60 minut zapłacimy złotówkę, za drugą godzinę system naliczy nam 3 zł, a za trzecią i każdą kolejną 4 zł.
Lublin uruchamia swój system później od wielu miast. Od 1 marca miejskie rowery działają już w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi, Opolu i Szczecinie.