Pod oddziałami Banku Pekao ustawiają się kolejki. Klienci narzekają na oczekiwanie na dworze i „hybrydowy model pracy”.
– Chciałem w czwartek dostać się do swojego banku. Potrzebowałem wypłacić więcej niż tysiąc złotych i nie mógł tego zrobić z karty, bo mam ustawiony limit. Nie mam dostępu internetowego, dlatego musiałem to zrobić osobiście. Nie spodziewałem się, że to będzie kłopot – denerwuje się Czytelnik, który powiadomił nas o problemie.
Pod pierwszą z filii kolejka była tak duża, że mężczyzna postanowił pojechać do kolejnej. Tam sytuacja była podobna, więc pojechał do centrum miasta.
– Załatwienie sprawy zajęło mi 2,5 godz. Większość tego czasu to było oczekiwanie na dworze – denerwuje się. – Jestem oburzony, bo okazało się, że w środku większość okienek była zamknięta. Dowiedziałem się, że tam tak już jest bo „pracujemy hybrydowo”.
Sytuacja nie dotyczy tylko jednego dnia. Kilkanaście osób czekało pod tym samym bankiem także w poniedziałek.
– Całkiem poważnie zastanawiam się nad zmianą banku. Rozumiem, że jest epidemia i powinien być zachowany dystans, ale nie można ludzi traktować w ten sposób. Pracować powinni wszyscy pracownicy banku – uważa kobieta, która oczekiwała ponad 40 minut. – Jestem już tak przemarznięta, że naprawdę trudno to opisać. Na koronawirus pewnie nie zachoruję, ale przeziębię się na pewno.
Co na to bank?
Tłumaczy, że w placówce może znajdować się tylu klientów, ile jest aktualnie czynnych stanowisk obsługi. – Staramy się, aby poza kolejnością były obsługiwane osoby umówione telefonicznie na wizytę, osoby z niepełnosprawnością, kobiety w ciąży i osoby starsze z ograniczoną sprawnością ruchową – dodaje bank w przesłanej nam odpowiedzi.
Jednak ze względu na pandemię i dużą liczbę zachorowań bankowe placówki nie pracują na pełnych obrotach. Nie zawsze wszystkie stanowiska są czynne. – Mając na uwadze obecną sytuację, dążymy do zapewnienia ciągłości funkcjonowania oddziałów tak, aby były one dostępne codziennie dla naszych klientów – dodaje bank i zachęca do korzystania z bankomatów czy wpłatomatów albo z bankowości elektronicznej.