Fotoreporterzy "Dziennika Wschodniego" Karol Zienkiewicz i Jacek Świerczyński zostali nagrodzeni za najlepsze zdjęcia w prestiżowym konkursie BZWBK Press Foto 2009 pod patronatem "Rzeczpospolitej".
- Jury szczególnie doceniło to, w jaki sposób Karol przekazał na zdjęciach witalność i radość tych chłopaków - mówi Grzegorz Adamski z banku BZWBK, organizatora konkursu.
- Chciałem pokazać, że Lublin to nie tylko kino i knajpy, że można tu robić dużo innych, nawet tak dziwnych rzeczy, jak le parkour - mówi Karol Zienkiewicz.
Duże wrażenie na jurorach zrobiła też fotografia Jacka Świerczyńskiego, który w niezwykły sposób upamiętnił zwyczajnych pasażerów PKS. Jego praca wygrała w kategorii Portret - zdjęcie pojedyncze.
- Chodziłem po dworcu i robiłem zdjęcia do fotoreportażu. Po trzech godzinach stwierdziłem, że trzeba już iść do domu i właśnie wtedy zobaczyłem tę sytuację. To było moje ostatnie zdjęcie tego popołudnia - opowiada Jacek Świerczyński.
- To moja ulubiona fotografia. Przykład na to, że w przypadkowej sytuacji można uchwycić w kadrze zupełnie metafizyczną chwilę - mówi Grzegorz Adamski.
Ta sama fotografia zajęła też niedawno pierwsze miejsce w konkursie Grand Press Photo 2009 w kategorii Życie codzienne.
W BZWBK Press Foto 2009 oceniono 325 polskich autorów, którzy przysłali w sumie 5909 zdjęć. Główną nagrodę zdobył Wojciech Grzędziński z Napo Images/Dziennika, który uchwycił mężczyznę rozpaczającego nad zwłokami brata podczas wojny w Gruzji.