Dla większości z nich miał być to pierwszy wyjazd bez rodziców. Dzieci z Przedszkola nr 2 w Lublinie na wtorkową wycieczkę z okazji Dnia Dziecka czekały od wielu dni. Nie pojechały, bo z trzech zamówionych autokarów żaden nie przyjechał.
Dzieci miały się bawić w ośrodku Naturelax w Osówce koło Krasienina. – To miał być wspaniały piknik – opowiada Violetta Zwolak, dyrektor przedszkola. – W planie były zabawy na świeżym powietrzu, jazda na kucykach, szaleństwa na placach zabaw i konkursy z animatorami.
– Dzieci bardzo się na ten wyjazd cieszyły. Od kilku dni mówił tylko o tym – przyznaje mama jednego z przedszkolaków. – Syn wstał bladym świtem, żeby mu tylko autokar nie uciekł. Kiedy się okazało, że zostaje w przedszkolu, płacz był straszny.
– Zawód i rozczarowanie dzieci trudno nawet opisać – denerwuje się pan Piotr, inny z rodziców. – Przewoźnik podstawił trzy autokary i żaden z nich nie przeszedł wstępnych badań technicznych przeprowadzonych na miejscu przez służby.
Taką wersję wydarzeń przedstawia też dyrekcja placówki. Inaczej sprawę opisuje jednak policja. – Rzeczywiście mieliśmy skontrolować trzy autokary, które miały być potem podstawione pod przedszkole na ulicę Lawinową – przyznaje st. sierż. Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Policjanci czekali na nie na parkingu przy Alejach Zygmuntowskich. Przewoźnik ich jednak nie podstawił.
– Ja znam wersję o niedopuszczeniu pojazdów do ruchu – mówi jednak pani dyrektor. – To informacja od przewoźnika, który chciał się nam zrewanżować i proponował wykonanie usługi za darmo w innym terminie. Nie skorzystamy z tej propozycji. Chcemy jeździć z dziećmi w sposób bezpieczny, ze sprawdzonymi firmami.
Przedszkolanki robiły we wtorek wszystko, co w ich mocy, żeby zapewnić dzieciom dużo atrakcji i wypełnić czas tak, by zapomniały o rozczarowaniu. Zapewniały, że zrobią wszystko by zabrać je na wycieczkę tak szybko, jak tylko to będzie możliwe.
Policja zachęca do zgłaszania kontroli autokarów przed podróżą. Mundurowi sprawdzą szczegółowo stan techniczny pojazdu, dokumenty, niezbędne wyposażenie i stan trzeźwości kierowcy. W poniedziałek w Lublinie na sześć sprawdzonych autokarów jeden nie został dopuszczony do jazdy. Miał nieszczelny układ hamulcowy.
– Każdy rodzic i organizator wycieczek może poprosić funkcjonariuszy o taką kontrolę przed wyjazdem. Dzięki niej będzie spokojny, że dzieci wyruszy w podróż sprawnym busem i dojadą bezpiecznie do celu – podkreśla st. sierż. Karbowniczek.
Z przewoźnikiem, który miał obsłużyć nieudaną wycieczkę przedszkolaków z ulicy Lawinowej, nie udało nam się skontaktować.
Sprawdź na stronie
Policjanci zachęcają także do wstępnej weryfikacji autobusów szkolnych czy wycieczkowych na stronie www.bezpiecznyautobus.gov.pl. Wystarczy wpisać numer rejestracyjny autobusu. Dowiemy się w ten sposób, czy pojazd ma ważne ubezpieczenie OC i przeszedł badanie techniczne. Dostępne są także dane techniczne, takie jak dopuszczalna liczba miejsc czy masa pojazdu oraz komunikat, czy pojazd nie jest oznaczony obecnie w bazie jako wyrejestrowany, wycofany z ruchu lub kradziony.
>>>