Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po sanepidzie przyszła pora na skarbówkę. Dziś pracownicy Urzędu Kontroli Skarbowej i lubelskich urzędów skarbowych rozpoczęli kontrole we wszystkich sklepach z substancjami psychoaktywnymi na Lubelszczyźnie.
Inspektorzy kontroli skarbowej weszli do sklepów z dopalaczami dziś w momencie ich otwarcia.
– Kontrolą objęliśmy wszystkie 10 punktów sprzedaży w całym regionie – mówi Marek Kostyła, rzecznik Urzędu Kontroli Skarbowej w Lublinie.
Kontrola potrwa kilka najbliższych dni. Inspektorzy sprawdzają, czy ewidencja obrotów na kasach fiskalnych jest prawidłowa. Poza tym przeprowadzają inwentaryzację towarów.
– To pozwoli nam sprawdzić rzetelność podatkową tych sklepów wobec fiskusa oraz legalność pochodzenia sprzedawanych towarów – wyjaśnia Kostyła.
To kolejny nalot skarbówki na punkty z dopalaczami. Poprzedni był w czerwcu. Wtedy nie nałożono żadnej kary finansowej, ale UKS nie ujawnia szczegółów zasłaniając się tajemnicą skarbową.
– Kontrolą objęliśmy wszystkie 10 punktów sprzedaży w całym regionie – mówi Marek Kostyła, rzecznik Urzędu Kontroli Skarbowej w Lublinie.
Kontrola potrwa kilka najbliższych dni. Inspektorzy sprawdzają, czy ewidencja obrotów na kasach fiskalnych jest prawidłowa. Poza tym przeprowadzają inwentaryzację towarów.
– To pozwoli nam sprawdzić rzetelność podatkową tych sklepów wobec fiskusa oraz legalność pochodzenia sprzedawanych towarów – wyjaśnia Kostyła.
To kolejny nalot skarbówki na punkty z dopalaczami. Poprzedni był w czerwcu. Wtedy nie nałożono żadnej kary finansowej, ale UKS nie ujawnia szczegółów zasłaniając się tajemnicą skarbową.
