Policjanci zatrzymali 31-letniego Tomasza Ś., który obrabował kiosk przy ul. Droga Męczenników Majdanka aw Lublinie.
Bandyta chciał więcej pieniędzy. Straszył kobietę, że ją zastrzeli. Kioskarka próbowała go wypchnąć. Napastnik w końcu się wycofał. Uciekł w kierunku ul. Sulisławickiej.
Policjantom pomógł jeden ze świadków, który widział biegnącego mężczyznę. Znał go z widzenia. To pozwoliło na ustalenie danych bandyty. Policjanci natrafili na niego w pobliżu skrzyżowania Drogi Męczenników Majdanka z ul. Lotniczą, kilkadziesiąt minut po napadzie.
- Za paskiem spodni miał pistolet gazowy - dodaje Jędrejek. - A w kieszeniach bloczek biletów MPK, banknot 10 zł i kilka sztuk rękawiczek jednorazowych. Pytany skąd ma bilety i pieniądze, powiedział, że napadł na kiosk.