Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
17-letni Wojciech F., podejrzany o napad na własną babkę, został wypuszczony na wolność. Sąd Rejonowy w Lublinie nie zgodził się na przedłużenie mu aresztu.
O tym, że nastolatek wyszedł na wolność, poinformował nas Czytelnik. Chłopak przesiedział za kratami miesiąc, bo na taki okres pod koniec lipca został aresztowany. Prokuratura wystąpiła o to, żeby w areszcie został na dłużej, ale sąd się na to nie zgodził.
Z ustaleń policyjnych wynika, że 17-latek był inicjatorem napadu na 79-letnią kobietę. W połowie lipca pojawił się przed drzwiami jej mieszkania przy ul. Pana Tadeusza w Lublinie z dwoma kompanami. Do drzwi zapukał jego kompan. Starsza pani otworzyła. Wówczas napastnik przewrócił ją na podłogę. Rabusie zabrali z kuchni portfel, w którym było 100 zł.
Po kilku dniach policjanci zatrzymali wnuczka kobiety. Był już wcześniej karany. Przyznał się do napadu i dodał, że zrabowanymi pieniędzmi podzielił się z kolegami, dla siebie zatrzymał 20 zł.
Prokuratura zaskarżyła sądową decyzję o wypuszczeniu nastolatka na wolność.
Z ustaleń policyjnych wynika, że 17-latek był inicjatorem napadu na 79-letnią kobietę. W połowie lipca pojawił się przed drzwiami jej mieszkania przy ul. Pana Tadeusza w Lublinie z dwoma kompanami. Do drzwi zapukał jego kompan. Starsza pani otworzyła. Wówczas napastnik przewrócił ją na podłogę. Rabusie zabrali z kuchni portfel, w którym było 100 zł.
Po kilku dniach policjanci zatrzymali wnuczka kobiety. Był już wcześniej karany. Przyznał się do napadu i dodał, że zrabowanymi pieniędzmi podzielił się z kolegami, dla siebie zatrzymał 20 zł.
Prokuratura zaskarżyła sądową decyzję o wypuszczeniu nastolatka na wolność.
