Dwaj mieszkańcy Lublina napadli na 50-latka. Zaatakowali go na klatce schodowej bloku w którym mieszka. Zabrali mu 200 złotych, dwa piwa i butelkę wódki.
- Jeden ze sprawców złapał go z tyłu i przewrócił. Następnie kilkukrotnie uderzył pięścią w twarz - mówi Kamil Gołębiowski, z zespołu prasowego lubelskiej policji. - Drugi wyrwał mu z ręki reklamówkę, w której 50-latek miał dwa piwa i butelkę wódki.
Bandyci przeszukali również kieszenie ofiary. Zabrali mężczyźnie portfel, w którym były dokumenty i 200 zł. Policjanci namierzyli napastników. Okazało się, że to dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 40 i 41 lat.
- Obaj są dobrze znani operacyjnym z IV komisariatu - dodaje Gołębiowski. - W przeszłości wielokrotnie wchodzili w konflikt z prawem. Karani byli za przestępstwa przeciwko mieniu oraz życiu i zdrowiu.
Mężczyźni trafili do aresztu. Usłyszeli zarzuty rozboju. Odpowiedzą za to, jako recydywiści. Obaj zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Za rozbój grozi do 12 lat więzienia. Recydywista może dostać nawet o trzy lata dłuższy wyrok.