Na dworcu PKS przy al. Tysiąclecia w Lublinie 15-letni rozbójnik zaatakował oczekującego na autobus 16-latka. Nie zauważył, że obok przechodzą policjanci.
- Jeden z nieznajomych zażądał od 16-latka telefonu komórkowego - mówi Renata Laszczka-Rusek z KWP w Lublinie. - Doszło między nimi do przepychanki. Napastnik usiłował wyjąć telefon z kieszeni bluzy chłopaka, popychał go i próbował uderzyć go w głowę.
Napadniętemu próbował pomóc kolega. Usiłował odepchnąć napastnika. W tym momencie do akcji wkroczyli policjanci, którzy patrolowali dworzec.
15-letnim napastnikiem zajmie się teraz Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.