Na widowni mamy 32 tys. miejsc, ale już ponad połowa jest zajęta - mówi dr Klaudia Giordano z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego,
Tegoroczny festiwal zacznie się w sobotę i potrwa do 28 września. W tym czasie będzie można zobaczyć i wziąć udział w ponad 340 projektach, które przygotują największe lubelskie uczelnie, muzea oraz instytucje naukowe z Lubelszczyzny. To o jedną trzecią więcej niż rok temu. A i tak nie dla wszystkich wystarczy wejściówek.
To jednak nie znaczy, że wszystko, co najlepsze, zostało zarezerwowane. Ciągle można się zapisywać m.in. na oglądanie wnętrza ludzkiego serca, spotkanie z elektrycznymi roślinami, zwiedzanie stacji meteorologicznej, pokaz ultradźwiękowego mycia czy hiphopowe wariacje na temat greckiej tragedii antycznej.
- Jest też duża grupa prezentacji, na które nie trzeba się zapisywać - dodaje Beata Górka, rzecznik KUL. To np. prezentacje Wydziału Artystycznego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej czy pokazy pirotechniczne z elementami "Makbeta” Szekspira na KUL. Humanistycznych wątków będzie w tym roku wyjątkowo dużo, bo festiwal odbędzie się pod hasłem: "Humanista XXI wieku”.
- Moja prezentacja także wpisuje się w to hasło - tłumaczy prof. Dobiesław Nazimek, koordynator festiwalu na UMCS. - Zapraszam na spotkanie, na którym postaram się odpowiedzieć na pytania, skąd wziął się wszechświat i czy jesteśmy w nim sami?
Ciekawie zapowiada się też pierwszy regionalny test na inteligencję organizowany przez UMCS i dyktanda z języka polskiego i angielskiego przygotowywane przez KUL. W tych ostatnich mają wziąć udział także władze Lublina.
- Zapraszamy na festiwal zarówno uczniów, studentów, jak i osoby dorosłe - mówi Górka. - Chętni powinni wejść na stronę internetową festiwalu: www.festiwal.lublin.pl i wybrać tam interesujące pokazy czy wykłady.
Wstęp na wszystkie imprezy jest bezpłatny.