Nie odbędzie się w maju widowiskowy Sportival na pl. Zamkowym. Władze miasta nie zdołały wybrać organizatora imprezy. – Musimy ją przełożyć na przełom sierpnia i września – tłumaczą urzędnicy
Dokładnie 27 maja na pl. Zamkowym miał stanąć duży tor dla zawodników, którzy na rowerach i motocyklach wzbijaliby się w powietrze, wysoko ponad głowy widzów. Miała to być wyjątkowa edycja Sportivalu, z jeszcze większą liczbą atrakcji, bo Ratusz postanowił, że zamiast dwóch edycji (letniej i zimowej), zorganizuje tym razem jedną, ale z większym rozmachem. Tak, by uświetnić 700-lecie nadania Lublinowi praw miejskich. Miało być głośno, ciekawie i wesoło. Ale nie będzie.
Teraz okazuje się, że impreza w maju nie dojdzie do skutku, bo nie ma kto jej przeprowadzić. Organizator miał być wybrany przez Urząd Miasta w drodze konkursu, którego zwycięzca miał dostać od miasta 480 tys. zł na przygotowanie wydarzenia.
Pierwszy konkurs został ogłoszony dwa miesiące przed planowanym terminem imprezy. Ratusz dostał dwie oferty, ale obie odrzucił tłumacząc, że nie spełniają jego oczekiwań. Urząd Miasta natychmiast ogłosił nowy konkurs, dając zainteresowanym niecałe trzy tygodnie na sporządzenie ofert, do których trzeba było załączyć wstępną listę zawodników. Dodajmy, że miasto wymagało co najmniej 30 profesjonalnych zawodników, w tym 15 zagranicznych.
Termin składania ofert wyznaczono na 18 kwietnia, czyli pięć tygodni przed planowanym wydarzeniem. Ratusz zapewniał, że także tym razem było dwóch chętnych, ale jedna oferta odpadła ze względów formalnych, a druga nie spełniła oczekiwań urzędników. To przekreśliło ostatecznie szanse na zorganizowanie Sportivalu w maju.
– Fizycznie nie ma możliwości zorganizowania imprezy w tym terminie – przyznaje Jakub Kosowski, dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki w Urzędzie Miasta Lublin. – Analizujemy możliwości przesunięcia wydarzenia.
Kosowski podkreśla, że nowy termin nie zostanie wyznaczony w wakacje, bo wtedy w Lublinie jest już wiele imprez, a poza tym problematyczne byłoby pozyskanie zawodników odpowiedniej klasy. – Najprawdopodobniej ustalimy termin na przełom sierpnia i września – mówi dyrektor. Także tym razem organizator ma być wybierany w drodze konkursu. – Ale bardziej szczegółowo opiszemy jego warunki.