Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jerzy Michalski, poseł Samoobrony z Chełma, zapowiada, że na początku przyszłego tygodnia opuści klub parlamentarny tej partii. Jako przyczynę podaje to, że nie znalazł się na liście posłów Samoobrony, którzy jadą na listopadowe posiedzenie Parlamentu Europejskiego.
Samoobronę mają bowiem reprezentować w Strasburgu Andrzej Lepper, Stanisław Łyżwiński, Krzysztof Filipek i Genowefa Wiśniowska. Michalski nie chciał powiedzieć, do jakiego klubu przystąpi po opuszczeniu Samoobrony. Przyznał, że "najbliżej” mu do SLD.
Zaznaczył też, że obawia się, iż "bardzo wielu” posłów Samoobrony może pójść w jego ślady. - Bardzo dobrze będzie, jeżeli to się skończy na 15 osobach - mówił. Nie chciał jednak wymienić ich nazwisk.
Według szefa sejmowej Komisji Europejskiej, Józefa Oleksego (SLD), w polskiej delegacji znajdzie się 9 senatorów i 41 przedstawicieli Sejmu, w tym 19 posłów SLD i 22 z pozostałych klubów - proporcjonalnie do wielkości klubów.
Samoobronę mają bowiem reprezentować w Strasburgu Andrzej Lepper, Stanisław Łyżwiński, Krzysztof Filipek i Genowefa Wiśniowska. Michalski nie chciał powiedzieć, do jakiego klubu przystąpi po opuszczeniu Samoobrony. Przyznał, że "najbliżej” mu do SLD.
Zaznaczył też, że obawia się, iż "bardzo wielu” posłów Samoobrony może pójść w jego ślady. - Bardzo dobrze będzie, jeżeli to się skończy na 15 osobach - mówił. Nie chciał jednak wymienić ich nazwisk.
Według szefa sejmowej Komisji Europejskiej, Józefa Oleksego (SLD), w polskiej delegacji znajdzie się 9 senatorów i 41 przedstawicieli Sejmu, w tym 19 posłów SLD i 22 z pozostałych klubów - proporcjonalnie do wielkości klubów.
