Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. IC)
Po katastrofie budowlanej ulica Bernardyńska w Lublinie jest od soboty zamknięta dla ruchu. Jednak wszystko wskazuje na to, że w piątek to się zmieni.
Z naszych informacji wynika, że otwarcie ul. Bernardyńskiej może nastąpić w piątek w godzinach porannych. Wciąż trwają jeszcze ekspertyzy dotyczące zniszczeń. Na miejscu pracują też prokuratorzy i inne służby.
Jeśli nie pojawią się żadne komplikacje, to mieszkańcy miasta już od jutra znowu będą mogli poruszać się ulicą Bernardyńską, która jest jedną z kluczowych dróg Starego Miasta.
Przypomnijmy, w sobotę w nocy runęła jedna ze ścian kamienicy przy tej ulicy. Szybko podjęto decyzję o ewakuacji budynku, bo kolejne elementy odpadały. Ostatecznie całkowicie wyburzono kamienicę.
Od sobotniego popołudnia na miejscu pracują służby. W poniedziałek po oględzinach prokuratura poinformowała, że w tej sprawie zostało wszczęte śledztwo.
Dla ludzi, którzy w wyniku tej katastrofy stracili dach nad głową zostały założone zbiórki. Jedną z nich zainicjowała pani Joanna.
– W wyniku tego tragicznego wydarzenia dziadkowie i rodzice mojego narzeczonego i sam narzeczony stracili dach nad głową – opisuje założycielka zbiórki. – Celem zbiórki jest zebranie środków na najpilniejsze potrzeby, takie jak tymczasowe zakwaterowanie, zakup podstawowych artykułów bytowych oraz pomoc w odbudowie życia na nowo – dodaje pani Joanna.
Link do zbiórki znajduje się tutaj. Do tej pory udało się zebrać 12 tys. zł.
