Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

4 grudnia 2009 r.
19:51
Edytuj ten wpis

Niewidomy prawnik zamienił laskę na rower

0 0 A A

W życiu wszystko się może zdarzyć. Nawet niewidomy na rowerze – mówi mecenas Andrzej Góźdź. Kiedy butelka z karbidem wybuchła mu w oczy, miał dziesięć lat. Karetka na sygnale, szpital w Warszawie, potem szkoła w Laskach.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Pochodzi ze Starachowic. Z ojcem, zawodowym kierowcą, mieszkał w pobliżu stacji kolejowej. Obok znajdowały się wysypiska karbidu, używanego do lamp. Dzieci chodziły na tory i strzelały karbidem z butelek.

– Spróbowałem i ja. Butelka strzeliła mi w oczy – mówi ze spokojem Andrzej Góźdź. Wysoki, nienagannie ubrany. Ciemne okulary. Tylko biała, składana laska zdradza, że nie widzi. Karetka zawiozła go do szpitala w Warszawie. Był rok 1969. – W szpitalu przeleżałem trzy miesiące. Wtedy jeszcze trochę widziałem.

W Laskach

Do szkoły już nie wrócił. Lekarze postanowili, że będzie kontynuował naukę w Laskach.

– To specyficzny ośrodek. Z jednej strony świecka kadra, z drugiej siostry zakonne. Zacząłem uczyć się praktycznych rzeczy, które musi znać niewidomy – wspomina Góźdź.

Do dziś nie zapomni Henryka Ruszczyca, dyrektora ośrodka. – Był bardzo wysoki. Kawał chłopa. Wziął mnie na ręce i chrapliwym głosem powiedział: No co nicponiu? Dyrektor był kochany. Ale szybko umarł. Na raka. To było pierwsze doświadczenie, że w życiu liczą się tylko chwile.

Niewidomy prawnik? Czemu nie?

Zaczął tracić wzrok. Ale się nie poddał. Zamiast pójść do szkoły zawodowej, skończył liceum i poszedł na studia. Wybrał prawo. Na ostatnim roku studiów jeszcze raz zawalczył o wzrok: poszedł na operację jaskry do prof. Tadeusza Krwawicza; jednego z najwybitniejszych okulistów na świecie.

– Po operacji nastąpiła poprawa. Ale na pół roku. Potem straciłem wzrok już na zawsze.

Skończył studia. Zaczął starać się o aplikację. I zaczęły się schody. Dlaczego? Niewidomy adwokat nie mieścił się lubelskiej palestrze w głowach. Ani przepisach. Uparł się i został wpisany na listę aplikantów.

Dziś ma swoją kancelarię i jest wziętym adwokatem. Potrafi wygrać sprawę przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Tandem

Jak człowiek nie widzi, musi mieć doskonałą orientację przestrzenną. Choć szachy dla niewidomych różnią się od normalnych, zasada jest ta sama. Najpierw trzeba wykonać ruch w głowie, potem chwycić za pionek. Jako szachista legitymuje się pierwszą klasą mistrzowską.

– Choć chodzę z białą laską, to robię to bardzo szybko i dynamicznie – śmieje się niewidomy adwokat.

Skąd rower? – Z nadwagi. Kiedy zacząłem ważyć sto osiem kilo i nie mogłem wejść po schodach, powiedziałem nie! Zacząłem jeździć na rowerze. Dokładnie na tandemie. Przy Polskim Związku Niewidomych założyłem klub kolarski niewidomych "Retman”.

Zaczął ostro trenować. Robić po osiemdziesiąt kilometrów kilka razy w tygodniu. Zrzucił dwadzieścia kilo. W 2001 roku został mistrzem Polski w jeździe indywidualnej na czas.

– Wtedy po raz kolejny zrozumiałem, że w życiu wszystko może się zdarzyć. Nawet niewidomy kolarz na rowerze.

Dziś, choć dużo pracuje, też jeździ; najczęściej w soboty i niedziele. – Zależy kto usiądzie na siodełku przede mną. Raz będzie to syn Patryk, raz znajomy.

Miłość

Anię poznał w szpitalu. Przyszedł w odwiedziny do kolegi. Tam spotkał przyszłą żonę. Zaiskrzyło przy kolejnym spotkaniu. Po kilku miesiącach chodzenia zdecydowali się na ślub.

– Cała mnie urzekła. Cała – mówi zdecydowanie. Na pewno zbliżyła ich wspólna pasja. Żona skończyła historię sztuki, dziś jest projektantem wnętrz. Andrzej zawsze interesował się sztuką i muzyką.

Trwaj chwilo, trwaj

Żyje bardzo szybko. Rano pobudka i na basen. Co najmniej godzinę. Potem kawa, śniadanie i praca. W kancelarii pomaga mu asystent. Wieczorem rower treningowy. Słuchawki na uszy, dobra muzyka i godzina ciężkiej pracy.

– Ręcznik mam na kierownicy. Na koniec jest cały mokry od potu – I tak z dnia na dzień. Sobota rower, niedziela relaks. Bo najważniejsze w życiu, to smakować każdą chwilę. – Nauczyć się dostrzegać w sobie blask. Czerpać z tego i obdarowywać innych.

Pozostałe informacje

Kryjówka pod łóżkiem nie była wystarczająco dobra

Kryjówka pod łóżkiem nie była wystarczająco dobra

34-letni mieszkaniec powiatu puławskiego nie chciał iść do więzienia. Z tego powodu przed policjantami ukrył się pod łóżkiem.

Łączą tradycję i nowoczesność – KGW w Sobiborze
ROLNIK ROKU 2024 / KGW

Łączą tradycję i nowoczesność – KGW w Sobiborze

Istnieją od 1958 roku. Od samego początku aż do dzisiaj ważne było dla nich jedno – kultywowanie tradycji i integrację środowiska wiejskiego.

Złota kropla zdrowia i smaku - kilka słów o olejach
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Złota kropla zdrowia i smaku - kilka słów o olejach

W najnowszym odcinku „Dziennika ze smakiem” zapraszamy w kulinarną podróż po świecie naturalnych olejów, kasz i mąk, gdzie tradycja spotyka się z nowoczesnością.

Bańkowe party
foto
galeria

Bańkowe party

Tego wieczora Unicorn został opanowany przez...bańki mydlane, przy których bawiliście się znakomicie. Zobaczcie zdjęcia z tej szalonej imprezy. Tak się bawi Lublin!

KGW Stawki – nie tylko bawi, ale także uczy
ROLNIK ROKU 2024/KGW

KGW Stawki – nie tylko bawi, ale także uczy

W przyszłym roku będą obchodzić swoje 60-lecie. Członkinie KGW w Stawkach to nie są typowe gospodynie, które znajdują się gotowaniem i dzierganiem na drutach.

Połasił się na Porsche za 200 tys. zł

Połasił się na Porsche za 200 tys. zł

Policjanci ustalili sprawcę kradzieży luksusowego auta, którego wartość przekraczała 200 tys. zł. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Noc w Klubie
foto
galeria

Noc w Klubie

Noc w klubie, do białego rana...Zobaczcie, co się działo w Klubie 30 i kto rządził. Tak się bawi Lublin!

8 dni urlopu daje nam 31 dni wolnego. Sprawdź jak zaplanować urlop na 2025 rok

8 dni urlopu daje nam 31 dni wolnego. Sprawdź jak zaplanować urlop na 2025 rok

Rok 2025 jeszcze się nie zaczął, ale niektórzy już myślą o zaplanowaniu urlopu. Warto spojrzeć w kalendarz i pomyśleć jak długo wypocząć wykorzystując jak najmniej dni urlopowych.

Arne Senstad: Musimy pokazać się z lepszej strony, aby z Hiszpanią zagrać o awans

Arne Senstad: Musimy pokazać się z lepszej strony, aby z Hiszpanią zagrać o awans

Selekcjoner polskiej reprezentacji piłkarek ręcznych Arne Senstad przyznał, że w czwartkowym spotkaniu z Francją żałuje przede wszystkim nieudanego początku zawodów. Dodał również, co musi poprawić jego drużyna w sobotnim meczu z Portugalią, aby wynik był lepszy.

Świąteczna inicjatywa studentów KUL-u

Świąteczna inicjatywa studentów KUL-u

Wyjątkowa inicjatywa studentów dziennikarstwa na KUL-u. Celem akcji jest sprawienie, by na twarzach dzieci pojawił się uśmiech. "Pragniemy, w ten świąteczny czas przynieść im jak najwięcej ciepła i radości!" - napisali w opisie zbiórki prowadzonej w internecie.

Końskowola: Tym krokiem przywracamy normalność

Końskowola: Tym krokiem przywracamy normalność

Pierwszego stycznia nowego roku mieszkańcy Końskowoli znów będą mogli nazywać się mieszczanami. Miejskie prawa osada odzyska po 155 latach od ich zabrania. O zmianie, przygotowaniach i nastrojach, rozmawiamy z MARIUSZEM MAJKUTEWICZEM, wójtem, który za miesiąc zostanie burmistrzem

ME piłkarek ręcznych: Polska gra z Portugalią mecz o przedłużenie szans

ME piłkarek ręcznych: Polska gra z Portugalią mecz o przedłużenie szans

W sobotę o godzinie 15.30 kobieca reprezentacja Polski w piłce ręcznej rozpocznie starcie o być albo nie być na mistrzostwach Europy, które od czwartku toczą się na terenie Szwajcarii, Austrii i Węgier. Biało-Czerwone zmierzą się w Bazylei z Portugalkami, będąc z pewnością faworytem potyczki.

W powietrzu czuć święta, czyli rodzinne warsztaty z pieczenia słodkości
ZDJĘCIA
galeria

W powietrzu czuć święta, czyli rodzinne warsztaty z pieczenia słodkości

Pieczenie serniczków, zdobienie pierniczków i ciastkowe lizaki - to wszystko czekało na rodziców i najmłodszych podczas organizowanych przez miasto warsztatów "Magia Świąt".

Targi niepowtarzalnych prezentów
1 grudnia 2024, 10:00

Targi niepowtarzalnych prezentów

Szukasz wyjątkowego prezentu? Chcesz kupić coś wyjątkowego? Już 1 grudnia (niedziela) odbędą się Targi Przedświąteczne, w lokalizacji, którą już znacie, czyli w Hali Sportowej Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Maszerowali przeciwko przemocy wobec kobiet
zdjęcia
galeria

Maszerowali przeciwko przemocy wobec kobiet

W piątkowy wieczór ulicami Lublina przeszedł marsz „Odzyskać noc”. Wydarzenie zgromadziło mieszkańców, którzy solidarnie sprzeciwili się przemocy wobec kobiet w przestrzeni publicznej.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kształtki

ZAMOŚĆ

9,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

195,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Komunikaty