Brak przejrzystych zasad rekrutacji, zatrudnianie na stanowiskach nieprzewidzianych w przepisach czy „budzący wątpliwości” cennik usług. To tylko niektóre zastrzeżenia Najwyższej Izby Kontroli do działalności centrum krwiodawstwa w Lublinie
Kontrola objęła lata 2017 ‑ 2020. Jak ustaliła NIK, rozwiązania wynegocjowane w trakcie sporu zbiorowego w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie sukcesywnie były wprowadzane, choć nie udało się uniknąć błędów.
– Dochodziło do zatrudniania pracowników na stanowiskach nieprzewidzianych w wewnętrznych regulacjach RCKiK.
Znacznie wzrosła liczba umów cywilnoprawnych - z 37 w 2017 roku do 72 w 2019 roku, przy kwocie wypłat odpowiednio 103,8 tys. zł i 536 tys. zł
– wylicza Katarzyna Durakiewicz, rzeczniczka Delegatury NIK w Lublinie. – W wyniku braku przejrzystych procedur rekrutacji, dokumentacja nie pozwalała na stwierdzenie, iż dokonano wyboru najlepszego kandydata na dane stanowisko – dodaje.
Zdaniem NIK, dokumentacja z audytu wewnętrznego z 2019 roku nie spełniała podstawowych wymogów.
– Również system kontroli zarządczej posiadał luki. Brak odpowiedniego nadzoru spowodował, że w 2018 roku i na początku 2019 roku szpitalom błędnie naliczano należności za wykonane przez Centrum badania laboratoryjne. Zapisy cenników usług były określone nieprecyzyjne, w sposób budzący wątpliwości interpretacyjne – zwraca uwagę Durakiewicz.
Nieprawidłowo określono przychody z tytułu badań wykonanych przed 15 maja 2019 roku. Później centrum stosowało już prawidłowy sposób ustalania opłat za badania.
NIK wskazuje też, że w 2017 i 2019 roku RCKiK zawarło umowy z lekarzami bez konkursu, pomimo że wartość tych świadczeń (łącznie 492 tys. zł) przekraczała kwotę, określoną w ustawie o działalności leczniczej (równowartość 30 tys. euro w skali roku).
Pozytywnie zostały ocenione działania naprawcze. Chodzi o wzrost liczby terenowych akcji poboru krwi czy wzrost liczby dawców i donacji. Znacznej poprawie uległ też wynik finansowy centrum. Wzrosły przychody ze sprzedaży krwi i jej składników (w latach 2017-2019 o prawie 2,2 mln zł), a zysk w 2019 roku był ponad 73-krotnie wyższy niż dwa lata wcześniej.
– Kontrola wypadła w naszej ocenie w sposób zadowalający – czytamy w przesłanym nam stanowisku dyrekcji RCKiK. – Po otrzymaniu treści wystąpienia pokontrolnego zgłosiliśmy zastrzeżenia, których istotna część została uwzględniona. W pozostałym zakresie, pomimo że nie zgadzamy się z treścią wniosków Wystąpienia pokontrolnego, wnioski te respektujemy. Zostały one w pełni zrealizowane.
Dyrekcja chce, żeby Centrum nadal było samowystarczalne w zaopatrzeniu województwa w krew.