Nowa restauracja zostanie otwarta podczas Europejskiego Festiwalu Smaku. Specjalnością mają być dania z grilla, m.in. grillowane świńskie uszy. Nie zabraknie również dużego wyboru win – w jego podawaniu szkoli pracowników uznany somelier
Specjalnością Alan Hugs, restauracji, która powstaje przy ul. Narutowicza 8 Lublinie (w miejscu, gdzie niedawno działało Bierhalle) mają być dania z grilla. – Serwowane będą szaszłyki na metry, steki, grillowane świńskie uszy, ryby z grilla, dania wegetariańskie, owoce morza – wylicza Agnieszka Przytuła, właścicielka restauracji.
W restauracji zostanie wprowadzona konwencja „jesz, ile chcesz”, na miejscu będzie również warzone piwo. – Dysponujemy 12 leżakami, każdy z nich pomieści 1,5 tony piwa – mówi Rusłan Vasylko, piwowar. – Będziemy warzyć piwo w stylach: pils, marcowe oraz weizen, ponadto podawane będzie piwo sezonowe, które powstanie z mieszanki 7 słodów. Piwa będą niepasteryzowane, niefiltrowane i zawsze świeże.
Oficjalnego otwarcia restauracji dokona 9 września, podczas Europejskiego Festiwalu Smaku, Robert Makłowicz. Na razie pracownicy lokalu szkolą się w podawaniu wina. Niezbędną wiedzę przekazuje im Mikołaj Makłowicz, uznany somelier.
– Cała sztuka polega na tym, żeby obsłużyć gości tak, by czuli się komfortowo. Ważna jest technika i doświadczenie. Nie każdy kelner może być somelierem. Naszym zadaniem jest przekazywać podstawową wiedzę na temat wina, aby obsługujący potrafili uzasadnić, dlaczego akurat to wino pasuje do tego dania – wyjaśnia Mikołaj Makłowicz.
Jak opowiada somelier, standardy podawania wina pochodzą z Francji. – Klasyczne połączenia to np. wino musujące z ostrygami, białe wino z rybami lub ciężkie, czerwone wino z dziczyzną.
Do wyboru będą wina austriackie, francuskie, włoskie i polskie. – Nie zajmujemy się sprowadzaniem wina z Nowego Świata, ponieważ wierzymy, że wina produkowane w Europie idealnie pasują do jedzenia podawanego w Polsce i tego typu restauracji – tłumaczy somelier.