Nowa trasa z lubelskiego lotniska. Polecimy do Włoch

Z systemu rezerwacyjnego włoskiego przewoźnika wynika, że rejsy będą wykonywane od 27 marca dwa razy w tygodniu: w poniedziałki i piątki. Na tę chwilę rozkłady są ustalone do końca października. Ceny biletów zaczynają się od 27,49 euro (ok. 180 zł).

- Trasa z Lublina do Mediolanu powinna cieszyć się powodzeniem wśród mieszkańców województwa lubelskiego, ale co ważne, także Lombardii. Oba regiony od lat wiąże współpraca zarówno turystyczna jak i biznesowa – mówi Zbigniew Hawryluk, prezes lotniskowej spółki.

Połączenie umożliwi spędzenie w Mediolanie i okolicach wydłużonego weekendu. Poza samą stolicą Lombardii pobliskimi atrakcjami turystycznymi są m.in. jeziora Como i Garda czy ośrodki narciarskie w Dolomitach. To także jeden z najbardziej uprzemysłowionych regionów Unii Europejskiej.

- Zauważamy w Lublinie wielu włoskich przedsiębiorców i pracowników, w samym Świdniku, po sąsiedzku naszego lotniska działa przecież potentat w produkcji śmigłowców, firma o włoskich korzeniach Leonardo z jednym z głównych ośrodków właśnie w  Mediolanie. Dlatego liczymy, że nowe połączenie będzie interesujące również dla mieszkańców Lombardii. Rośnie rozpoznawalność naszego regionu w północnych Włoszech, więc będzie to idealna okazja dla włoskich turystów, by odwiedzić Lubelskie i przekonać się na własne oczy o jego urokach - dodaje prezes Hawryluk.

Aeroitalia to prywatna włoska linia lotnicza powstała w tym roku. Jej założycielami są były doradca włoskiego ministra transportu Francesco Gaetano Intrieri oraz boliwijsko-brazylijski milioner polskiego pochodzenia German Efromovich. Przewoźnik dysponuje czterema samolotami Boeing 737-800 i mimo krótkiego stażu ma w swojej ofercie sporo połączeń. Obecnie jest w trakcie ogłaszania nowych kierunków właśnie z lotniska w Bergamo, oddalonego od centrum Mediolanu o ok. 50 kilometrów.

W przeszłości z Portu Lotniczego Lublin na drugie z mediolańskich lotnisk (Malpensa) latały brytyjskie linie EasyJet. Połączenie cieszyło się sporą popularnością, ale po kilku miesiącach zostało zawieszone. Wcześniej przez krótki czas loty w kierunku włoskim wykonywał także rumuński Carpatair, który oferował rejsy do Rzymu.