Dobiega końca budowa centrum medyczno-biurowego na LSM. Kompleks między ul. Zana i Struga liczy ponad 2 tys. mkw. Wiosną wprowadzą się tam pierwsze gabinety medyczne.
– Z zewnątrz budynek jest już gotowy – mówi Marek Adamski, współwłaściciel Damaru. – W tej chwili prowadzimy prace wykończeniowe we wnętrzach. Układane są instalacje i glazura. Przed nami jeszcze montaż wind. Wokół budynku brakuje kostki brukowej. Musieliśmy wstrzymać się z jej układaniem ze względu na pogodę.
Cały kompleks ma dwie kondygnacje i 2500 mkw. powierzchni. Pod ziemią powstał parking dla 40 samochodów. Kolejnych 60 miejsc postojowych znajdzie się przed budynkiem. Gmach będzie pełnił przede wszystkim funkcję centrum medycznego.
– Praktycznie cały parter zajmie służba zdrowia – przyznaje Adamski. – Część lokali została już sprzedana. Oczywiście istnieje możliwość ulokowania gabinetów również na piętrze. Budynek będzie wyposażony w komfortowe windy, co nie jest bez znaczenia dla pacjentów.
Pozostałą przestrzeń na piętrze budynku zajmą prawdopodobnie firmy z branży ubezpieczeniowej i finansowej. W ofercie inwestora są jeszcze lokale o powierzchni od blisko 100 do 1000 mkw.
Inwestycja Damaru powstaje na dawnych nieużytkach, w środku osiedla, między szkołami. Działka szpeciła okolicę i powoli zamieniała się w dzikie wysypisko.
– Teraz powstanie tam nie tylko nowoczesny, efektownie podświetlony biurowiec. Zadbamy również o otoczenie budynku – dodaje Adamski.
Co jeszcze na LSM
Na dachu zaplanowano taras widokowy. Konstrukcja biurowca jest już gotowa. Obecnie trwają prace we wnętrzach oraz przy elewacji. Gmach będzie liczył 3 tys. mkw. powierzchni. Część zajmą biura LSM. Reszta zostanie sprzedana. W biurowcu mają pojawić się m.in. gabinety lekarskie i kancelarie prawne.Koszty inwestycji szacowane są na 20 mln zł.