Z dużymi problemami wystartował nowy system biletowy Lubika w Lublinie. Aplikacja o tej nazwie jest już dostępna w sklepie Google Play.
Jak działa nowy system w Lublinie? Piszcie na redakcja@dziennikwschodni.pl lub dzwońcie 691-770-010
Aplikacja mobilna jest potrzebna, jeśli chcemy korzystać z taryfy przystankowej. Wsiadając i wysiadając z autobusu po przejechaniu kilku przystanków i skorzystaniu z Lubiki, zapłacimy mniej. Kłopot w tym, że aplikacja miała pojawić się w sklepach Google i Apple, ale przez kilka godzin jej tam nie było.
– Aktualnie wykonawca sprawdza co jest przyczyną opóźnienia publikacji aplikacji w sklepach – w tych podmiotach zewnętrznych tj. Google Play i App Store. Służby wykonawcy są w kontakcie z tymi sklepami i zapewniają nas, że dzisiaj prawdopodobnie będzie możliwe pobranie aplikacji z tych sklepów – wyjaśniała Monika Fisz przed godziną 9.
Po kilkudziesięciu minutach aplikacja wreszcie trafiła do sklepu Google Play. Można ją pobrać stąd.
– Na godzinę 10.00 mamy 717 użytkowników nowej karty/aplikacji Lubika – informował ZTM na swojej stronie na Facebooku.
Niestety, jak informują nasi Czytelnicy, aplikacja wciąż nie jest dostępna dla użytkowników telefonów iPhone.
Ale to nie jedyny problem z jakim od rana borykają się pasażerowie.
– Można utworzyć konto, ale nie wiadomo, co zrobić, by dodać do konta już posiadaną Kartę Biletu Elektronicznego. Instrukcja wyjaśnia, że można dodać, ale nie tłumaczy jak. Jest opcja "dodaj nośnik", można tam nawet wpisać numer karty, ale nic to nie daje. Pokazuje się tylko komunikat „brak lub nieprawidłowy numer nośnika” – informował nas jeden z pasażerów.
Inni również syganalizowali podobne kłopoty.
– Osoba, która chce dodać kartę do nowego systemu musi wypełnić wniosek o aktywację swojej KBE – odpowiada Monika Fisz z ZTM w Lublinie.
Aktywację można przeprowadzić w tym miejscu.
– Ważne jest, aby podać tam numer posiadanej karty KBE, a dane do rejestracji muszą być tożsame z tymi podanymi przy wyrabianiu karty – dodaje Monika Fisz.