Polacy nie znają Lublina, prawie nic im się z miastem nie kojarzy. A jeśli mają o nim jakieś zdanie, to zwykle uznają jego mieszkańców za zaściankowych biedaków.
Z czym kojarzy się miasto? Jednej trzeciej Polaków z... niczym. 25 proc. wymienia KUL; 8 proc. UMCS. Tyle samo (5,9 proc.) łączy je z obozem na Majdanku. Ponad 75 proc. badanych nie kojarzy Lublina z żadną osobą. Najwyżej jest Bajm z Beatą Kozidrak (tylko 6,7 proc. wskazań) oraz Budka Suflera (6,2 proc.). Mniej, niż co dwudziesty Polak łączy Lublin z Janem Pawłem II. Dalej są: Zyta Gilowska, Bohdan Łazuka, Stanisław Wielgus, Józef Życiński i... Maria Skłodowska-Curie.
Choć nas nie znają, to oceniają źle. Tylko Białystok uchodzi za bardziej zacofany i zaściankowy. I tylko Białystok jest biedniejszy. Kielce, Łódź, Rzeszów a nawet Suwałki to przy nas krezusi. - To mnie dziwi. Przecież inwestorzy, którzy chcą stawiać kolejne markety widzą tu jakiś interes - komentuje Adam Wasilewski, prezydent miasta. Ale w rankingu miast atrakcyjnych dla inwestorów praktycznie miasta nie ma. I tylko 1,8 proc. badanych mówi, że Lublin się rozwija.
Polacy widzą nas za to jako silny ośrodek akademicki. Zajmujemy tu piąte miejsce. Jako miasto kultury i sztuki postrzega nas zaledwie 2 proc. badanych. - Choć jesteśmy stolicą teatru alternatywnego. Tyle, że nikt poza nami o tym nie wie - mówi Mariusz Gwozda, socjolog z UMCS.
Niszowa kultura ma się u nas dość dobrze. Ale nie masowa. Zapewne dlatego tylko jeden na 500 Polaków stwierdza, że Lublin to miasto rozrywki. Lepszy wynik ma 30 miast. To najgorszy wynik w całych badaniach. Z zapaści może wyrwać nas tylko impreza z rozgłosem. - Chciałbym zakotwiczyć w Lublinie festiwal filmu lub muzyki rozrywkowej transmitowany w centralnej telewizji - zapowiada prezydent.
Że Lublin ma bogatą i ciekawą historię sądzi tylko co dwudziesty Polak. Zaledwie jeden na 250 uznaje, że to miasto sportu. Całe szczęście, że miasto nie uchodzi za stolicę brzydoty. Tu nic nie pobije Łodzi.
Czy Lublin jest atrakcyjny dla turystów? Twierdząco odpowiada zaledwie 1,4 proc. ankietowanych. Ale ci, którzy już tu byli, zmieniają zdanie. Przykład? Jako "miasto z klimatem” ocenia nas tylko 1,6 proc. Polaków. Ale wśród tych, którzy choć raz tu byli taką opinię ma 10 proc. Tym, którzy Lublin odwiedzili w pamięć zapadło Stare Miasto. Tak twierdzi 51 proc. pytanych. Na drugim miejscu... piękne okolice miasta.
Co teraz? - Opracujemy kilka koncepcji budowy marki Lublina. Poddamy je ocenie różnych grup i badaniom w innych miastach - mówi Krawczyk. Jego zdaniem największą szansę na stworzenie dobrego wizerunku daje właśnie to, że dla Polaków jesteśmy nijacy.