Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Bez tych dwóch torów nie dałoby się w pełni wprowadzić w życie nowego rozkładu jazdy
Kolejarzom udało się rozstrzygnąć przetarg na odbudowę dwóch torów biegnących wiaduktem nad ul. Kunickiego.
Bez ich odtworzenia na lubelskim dworcu mógłby niebawem zapanować chaos i kilkadziesiąt pociągów dziennie odjeżdżałoby z opóźnieniem.
Wszystko przez to, że bez tych dwóch torów nie dałoby się w pełni wprowadzić w życie nowego rozkładu jazdy pociągów, który ma obowiązywać od połowy grudnia.
Oba tory zostały rozebrane na czas przebudowy wiaduktu kolejowego nad ul. Kunickiego.
Firma prowadząca tę przebudowę odstąpiła jednak od umowy z koleją pozostawiając niedokończoną pracę i rozebrane tory. Wcześniejszy przetarg na och odbudowę zakończył się klapą, tym razem udało się znaleźć wykonawcę, to firma Trawest z Trawnik, która dostanie za zlecenie 520 tys. zł netto.
Wszystko przez to, że bez tych dwóch torów nie dałoby się w pełni wprowadzić w życie nowego rozkładu jazdy pociągów, który ma obowiązywać od połowy grudnia.
Oba tory zostały rozebrane na czas przebudowy wiaduktu kolejowego nad ul. Kunickiego.
Firma prowadząca tę przebudowę odstąpiła jednak od umowy z koleją pozostawiając niedokończoną pracę i rozebrane tory. Wcześniejszy przetarg na och odbudowę zakończył się klapą, tym razem udało się znaleźć wykonawcę, to firma Trawest z Trawnik, która dostanie za zlecenie 520 tys. zł netto.
