Miejscy funkcjonariusze spotkali się dziś z okazji 88 rocznicy powstania policji.
- Bardzo się cieszę, że nasze starania i ciężka praca zostały docenione. Zdaję sobie sprawę z tego, że wybór osób do uhonorowania nie jest łatwy. To duży problem, wiadomo że jedna służba drugiej nie jest równa. Mimo wszystko trzeba wszystkich jednakowo docenić - przyznaje Mirosław Farion, zastępca komendanta, który był jednym z odznaczonych.
Ponieważ Święto Policji przypadło w tym roku w czasie trwania żałoby narodowej miało skromniejszą oprawę. Uroczystości rozpoczęły się uczczeniem ofiar wypadku autokaru pod Grenoble minutą ciszy. Policjanci nie wysłuchali planowanego koncertu orkiestry.
Było za to podsumowanie ich pracy. Policjanci się chwalili, że o 9 procent spadła na Lubelszczyźnie przestępczość. Jest mniej włamań, kradzieży i rozbojów. Niestety, wzrosła liczba wypadków drogowych.
Sympatycznym akcentem wczorajszej uroczystości przy ul. Północnej było przekazanie radiowozu policjantom z Niemiec. Policyjne auto ufundowała gmina. Wójt Niemiec Stefan Czyżyk (na zdjęciu) kopał nowiutkie auto we wszystkie opony. To taki gest mający przynieść szczęście.