W środę w Areszcie Śledczym w Lublinie grupa kilkunastu osadzonych oraz studentów KUL zaprezentowała się w Jasełkach.
– Dedykuję je mojej zmarłej żonie Karolinie i córce Kindze, chciałbym, żeby zobaczyła jak gram Józefa – podkreślił Wojciech, jeden z więźniów.
Przedstawienie z przesłaniem ale i humorystycznym akcentem wystawiono na terenie aresztu, w którym udział wzięli rektor, ks. prof. Mirosław Kalinowski, prof. Iwona Niewiadomska z Instytutu Psychologii KUL, ks. prof. Mirosław Brzeziński, prodziekan Wydziału Teologii KUL oraz studenci uniwersytetu.
– Jesteście nie tylko dobrymi studentami, ale macie również inne talenty. Z przeszłości wyciągajcie wnioski, ale tak jak pisał w liście do Was papież Franciszek, patrzcie w przyszłość, kierując się dobrem. Ono tkwi w każdym człowieku – zwrócił się do więźniów rektor KUL, ks. prof. Mirosław Kalinowski.
Teraz osadzeni i zaangażowani wolontariusze przygotowują się do wystawienia Misterium Męki Pańskiej. KUL jako jedna z niewielu uczelni w Polsce oferuje studia dla osób pozbawionych wolności. Osadzeni mogą korzystać z zajęć na kierunkach nauki o rodzinie, specjalizacja asystent osoby niesamodzielnej (studia I stopnia) oraz animacja środowiska społecznego, (studia II stopnia).