Janusz Palikot twierdził, że złoży zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez o. Tadeusza Rydzyka. Jak zapowiadał, tak zrobił. Chodzi o słowa, jakie O. Rydzyk skierował do czarnoskórego misjonarza: "Kochani, jeszcze Murzyn! Boże, gdzieś ty się nie mył?".
"Niniejszym składam zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Ojca Tadeusza Rydzyka, który w dniu 15 lipca 2009 r. w Częstochowie na Jasnej Górze, w trakcie trwania uroczystości religijnej, znieważył publicznie osobę czarnoskórego zakonnika z powodu jego przynależności etnicznej i rasowej, sugerując, że kolor jego skóry jest wynikiem braku higieny" - oto fragment pisma skierowanego do prokuratury i opublikowanego na blogu Janusza Palikota.
Podczas XVII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę, w trakcie mszy ojciec Tadeusz Rydzyk zapraszając na podium kolejną osobę, powiedział: "Kochani, jeszcze Murzyn. Boże! Gdzieś ty się nie mył”. Chwilę później dodał: "Chodź tutaj bracie! On się nie mył wcale, zobaczcie no!”.
"Sugestię, że czarnoskóry pokrzywdzony jest "brudny” należy uznać za równie prostacką co niedorzeczną. Słowa Ojca Tadeusza Rydzyka były świadome i celowe, wskazujące na to, że czarny kolor skóry jest gorszy i nieczysty" - uzasadnia poseł Palikot. Dodaje również, że potraktowanie tego wystąpienia w kategoriach żartu jest nie do przyjęcia.
Poseł podkreśla, że zachowanie ojca Rydzyka powinno zostać napiętnowane.