Nie prywatne gimnazjum i liceum, ale publiczna bezpłatna szkoła podstawowa – taka po reformie oświaty ma być szkoła przy al. Warszawskiej. Zapisy do placówki, która nie ma zgody na prowadzenie takiej działalności, już trwają. Informują o tym nawet księża w kościołach
Na stornie internetowej Pallotyńskiego Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Batorego czytamy, że rozpoczął się nabór do klas pierwszych, czwartych i siódmych bezpłatnej katolickiej Szkoły Podstawowej im. Wincentego Pallottiego. Placówka ma działać w budynku dzisiejszego Batorego.
- To efekt reformy oświaty – mówi Agnieszka Krupa, wicedyrektor szkoły. – Nasze gimnazjum zostanie stopniowo wygaszone. W tym roku nie odbędzie się także nabór do liceum. Podyktowane jest to warunkami lokalowymi związanymi z przyjęciami do nowej ośmioklasowej podstawówki.
Już od września działać ma w niej jedna klasa I, dwie klasy IV i trzy klasy VII. Każda licząca po 25 uczniów.
- Szkoła powstanie na fundamencie poprzednich naszych placówek i w oparciu o istniejącą kadrę – podkreśla Krupa. – Będziemy kontynuować dotychczasową tradycję i wychowywać w duchu wartości chrześcijańskich. Katolicki charakter szkoły to nasz niepodważalny atut. Dlatego też formacja duchowa prowadzona w naszych szkołach będzie także kontynuowana w szkole podstawowej.
Zapisy do publicznej szkoły trwają i będą prowadzone do połowy marca. Tymczasem decyzja o tym, że szkoła będzie miała statut publicznej… jeszcze nie zapadła.
- Nie jest to proste zadanie. Jesteśmy w trakcie składania stosownej dokumentacji do Urzędu Miasta z wnioskiem o udzielenia szkole statusu publicznej. Potem przed nami duża praca przy dostosowaniu istniejących budynków do potrzeb młodszych dzieci – przyznaje ksiądz dyrektor Andrzej Zelek. – To, że przyjmujemy już zgłoszenia nie jest jednak falstartem. Szkoła nie powstaje tak szybko. Cieszy nas natomiast, że zgłaszają się już pierwsi rodzice zainteresowani posłaniem do nowej katolickiej podstawówki swoich pociech.
W kościołach można się już dowiedzieć o tym, że do placówki warto się zapisać.
- O tym, że pallotyni otwierają bezpłatną podstawówkę i że trwa nabór informowano podczas mszy, przy okazji ogłoszeń duszpasterskich – mówi jedna z parafianek kościoła na Poczekajce. – Byłam tym poruszona, bo wiem, że szkoła nie ma statusu szkoły publicznej. Takie ogłoszenie jest więc dla mnie wprowadzaniem w błąd.